Wiele osób uważa, że feminizm wyklucza się z BDSM lub innymi formami ekspresji seksualnej, które nie są „waniliowe”. Czy feministka może chcieć być uległą?
Feminizm i BDSM. Czy można je połączyć?
Dylemat związany z tym czy feminizm i BDSM się wykluczają, wynika z ograniczenia perspektywy. Feministki dążą do walki o równość płci, a praktyki BDSM niektóry kojarzą się jako coś przeciwnego. Zatem może budzić wątpliwości, jak walka feministek o równość, ma się do praktyk BDSM. Praktyk seksualnych, które obejmują m.in. elementy dominacji, uległości, hierarchii.
To częsta tendencja by postrzegać BDSM jako potwierdzenie patriarchalnych norm. Jednak można dostrzec, że feminizm i praktykowanie BDSM niekoniecznie się wyklucza, gdy spojrzymy na nie z innej perspektywy.
Wybór osobisty
Feministki wierzą w autonomię i samostanowienie, także w obszarze seksualnym. Feminizm dąży do zniszczenia społecznych ograniczeń narzucanych kobietom, jednocześnie dając przestrzeń do wyboru, w tym także wyboru praktyk BDSM. Feministki, które decydują się na BDSM, robią to świadomie, z własnej woli, eksplorując swoje preferencje i potrzeby.
Równość i zgoda
W BDSM istnieje wyraźny nacisk na dobrowolną zgodę i wzajemny szacunek. To jest zgodne z podstawowymi wartościami feminizmu, w którym równość i zgoda są niezwykle ważne.
W gruncie rzeczy, osoby praktykujące BDSM starają się działać w pełni świadomie swoich praw i granic, czego feministki są zwolenniczkami. Praktyka BDSM promuje komunikację, co jest kluczowe dla zdrowych związków i eliminuje przemoc.
Eksploracja poza tradycyjnymi normami
Dla niektórych feministek, odrywanie się od tradycyjnych norm seksualnych i patriarchalnych oczekiwań stanowi część ich walki o wyzwolenie i równość. BDSM daje im możliwość eksploracji i wyzwolenia od zastałych konwencji. Pozwala również na odkrycie własnej tożsamości i preferencji seksualnych poza ramami narzuconymi przez społeczeństwo.
Dominacja i podporządkowanie jako forma kontroli
Często postrzegane jako oznaki nierówności, dominacja i podporządkowanie w BDSM mogą być pojmowane jako próba przejęcia pełnej kontroli nad ciałem i emocjami. Feministki angażujące się w praktyki BDSM, mogą badać tę formę jako sposób na wyrażenie siły i autonomii, niezależnie od podziału ról i tradycyjnych wzorców społecznych.
Ponadto to osoba uległa tak naprawdę rozdaje kry w praktykach BDSM. To ona mówi, kiedy przestać i kontroluje sytuację, choć wydaje się, że jako uległa, nie ma nic do powiedzenia. Stąd wiele nieporozumień co do praktyk BDSM i tematu uległości.
Podsumowując
BDSM i feminizm niekoniecznie się wykluczają. Mają wiele punktów stycznych i żona feministka, która praktykuje BDSM nie jest mniej feministką i nie ma czego się wstydzić.
Ważne jest, aby zrozumieć, że nie wszystkie feministki będą zainteresowane BDSM. Preferencje seksualne są indywidualne i różnorodne. Zatem nie wszystkie feministki będą praktykować BDSM, anie wszystkie osoby praktykujące BDSm są feministxmi.
Nie można jednak nie zwrócić uwagi na to, że istnieje grupa feministek, które wybrały BDSM. Zarówno jako część swojego procesu samootwarcia, wyzwolenia i poznania, eksplorując sposób na równość, wolność i satysfakcję w sferze seksualnej.