Taki był tytuł wykładu zorganizowanego przez Sztokholmskie Stowarzyszenie Psychiatrii. Byłam bardzo zadowolona, że mogłam z niego skorzystać i posłuchać co w temacie ma do powiedzenia profesor Barbara Stanley – psycholog medyczny wydziału psychiatrii Uniwersytetu Kolumbia w Nowym Jorku oraz dyrektor programu „Suicide Prevention Training Implementation & Evaluation”.
Kilka danych statystycznych
Temat samobójstw czy myśli samobójczych to niestety bardzo aktualny temat. Jak pokazują statystyki, w USA z roku na rok, aktualny coraz bardziej.
Na całym świecie około 800 tysięcy ludzi rocznie, podejmuje skuteczne próby samobójcze. Czyli takie, które kończą się śmiercią. W dużym zaokrągleniu, to prawie 1 milion osób, które rocznie umierają, na skutek podjęcia takiej decyzji. To jest porażająca statystyka.
Kolejnym ważnym faktem jest ten dotyczący geolokalizacji – najwięcej ludzi popełnia samobójstwa w krajach nisko lub średnio rozwiniętych. Zatem im mniej rozwinięty, a co za tym idzie „biedny” kraj, tym większy odsetek samobójstw.
Patrząc procentowo na wyniki globalnych samobójstw – stanowią one przyczynę 1.4% zgonów. W 2016 roku, samobójstwa były na 18-tym miejscu, jeśli chodzi o przyczynę śmierci. Natomiast statystyka znacznie się pogarsza, kiedy popatrzymy na grupę wiekową 15-29. Wówczas samobójstwo zajmuje drugie miejsce na podium, jako przyczyna śmierci.
Statystyka w Polsce
Niestety patrząc na rodzime podwórko nie możemy cieszyć się z tego, że jest dobrze. Nie jest. Według szacunków Światowej Organizacji Zdrowia (WHO – World Healthy Organization), Polska zajmuje czwarte miejsce w Europie, jeśli chodzi o złą kondycję zdrowia psychicznego wśród dzieci i młodzieży.
Z tych szacunków wynika, że 28 proc. dzieci w wieku 11-15 lat doświadcza dwóch lub więcej symptomów złego samopoczucia (przygnębienie, irytacja, nerwowość, trudności ze snem), częściej niż raz w tygodniu.
Natomiast w rankingu najbardziej skutecznych prób samobójczych na terenie Europy, zajmujemy drugie miejsce, tuż po Niemczech.
Patrząc głębiej na statystyki – w roku 2016 w Polsce podjęto 161 skutecznych prób samobójczych, na 481 podjętych. Jednak WHO alarmuje, że należy tę liczbę pomnożyć przez 150, ze względu na klasyfikację. Wielokrotnie próby samobójcze kwalifikuje się jako wypadek:
„rodzice, lekarze nie chcą mieć samobójstwa w papierach. Wolą mieć na przykład <<wielonarządowe obrażenia ciała>>”
Lucyna Kicińska – Koordynatorka Telefonu Zaufania dla Dzieci i Młodzieży 116 111 (Fundacja Dajemy Dzieciom Siłę)
Interwencja kryzysowa jako profilaktyka
Interwencja kryzysowa, to działanie, które zawiera w sobie bardzo wiele kroków. Dopiero jako szóste działanie z kolei wymienia się hospitalizację na oddziale psychiatrycznym i kontakt z psychiatrą. Jednak w Polsce bardzo często psychiatra, jest pierwszym specjalistą z jakim spotyka się osoba mająca myśli samobójcze.
Nie oznacza to, że jest to złe działanie. Jednak trzeba wiedzieć, że psychiatra, jedyne narzędzie jakie ma do wykorzystania to leki. Psychiatra nie skieruje na terapię, rzadko kiedy podsunie jako rozwiązanie kontakt z psychologiem czy psychoterapeutą. Często nie zdajemy sobie sprawy z tego, że w wielu przypadkach, leki wcale nie są konieczne, wystarczy kontakt z psychologiem. Sięganie od razu po leki, to jak strzelanie z armaty do wróbli (jak mawiał psychiatra, który wykładał na moich studiach).
Pomoc – Safety Planning Intervention
Jest to narzędzie stworzone przez Profesor Barbarę Stanley. Wyniki badań wskazują, że interwencja kryzysowa nie tylko jest skuteczna (ogranicza liczbę podejmowanych prób samobójczych) lecz przede wszystkim, pozwala na samopomocowe działanie osoby mającej myśli samobójcze, nawet wtedy kiedy nie ma możliwości kontaktu ze specjalistą.
Dlaczego interwencja jest tak ważna? Ponieważ:
- osoba z kryzysie ma trudność w dostrzeganiu sygnałów ostrzegawczych
- rozwiązywanie problemów podczas kryzysów emocjonalnych i zachowań samobójczych wymaga z góry określonej strategii
- pacjent, specjalista i rodzina (jeśli zgadza się na współpracę) razem opracowują „program” działania w sytuacji kryzysu, który ma być pomocny dla pacjenta -> współpraca jest kluczowa
- pacjent zyskuje możliwość powtarzalnego wykorzystania stworzonej strategii, nawet samodzielnie – niezależnie od specjalisty
Ryzyko popełnienia samobójstwa
Problem z podejmowaniem prób samobójczych polega na tym, że kształtuje się ono jako odwrócone U. Oznacza to, że ryzyko, do jakiegoś momentu rośnie, zazwyczaj w szybkim tempie. Jednak kiedy wydarzy się coś tuż przed kluczowym pikiem wzrostu, ryzyko może bardzo szybko opaść.
Takim działaniem może być rozproszenie. Niestety ma ono negatywne konotacje – jako działanie mające na celu unikanie. Jednak w przypadku próby samobójczej, uniknięcie podjęcia takowego działania, chroni ludzkie życie. Zdarza się, że takim sygnałem może być dzwonek telefonu, dobre słowo usłyszane od kogoś bliskiego lub nawet obcego.
Dowody na skuteczność
Wykorzystywanie „Safety Planning Intervention” jest badane zaledwie od kilku lat, od kiedy stworzono to narzędzie (Stanley-Brown). Dotychczasowe badania były prowadzone na małych próbach, jednak okazywały bardzo dobre wyniki. Według Profesor Stanley, jest to narzędzie, które można wykorzystywać także w przypadku cierpienia na choroby przewlekłe.
Okazuje się zatem, że relatywnie proste działania, mogą dosłownie uratować drugiemu człowiekowi życie. Warto aby nie tylko psychologowie, terapeuci czy psychoterapeuci zaznajomili się z tą metodą lecz również wszystkie osoby pracujące w dziedzinie medycyny. Niejednokrotnie osoby przewlekle chore, doświadczające uporczywego bólu, zmagają się z myślami samobójczymi.
Nie musi tak być – to można zmienić. Jednak to co było najbardziej zasmucające podczas tego wykładu, to słowa Profesor Stanley, że niestety w jej badaniach widoczna jest także taka grupa ludzi, która nie chce dać sobie pomóc. I bez względu na to, z jakim specjalistą by pracowała i jakie narzędzia byłyby użyte, nie zmieni to niczego, dopóki ta grupa nie zechce przyjąć pomocy.
Budujące jest to, że mamy możliwości korzystania z wiedzy pionierów, ludzi, którzy wprowadzają autorskie narzędzia do wykorzystania przez specjalistów, w celu niesienia pomocy potrzebującym.
Kilka opinii pacjentów, którzy skorzystali z tego narzędzia:
- „Gave me the opportunity to more clearly define signs, when my mood is beginning to deteriorate and when to start taking to prevent further worsening…”
- „I was having problems with suicidal thoughts. This was a way to help me deal with the crisis and not let it overwhelm me. Having a way to handle it.”
- „Getting a safety plan…I was such distress when I got here. This…saved my life.”
- „I think it something they should always have and keep. It is something they should get others in my situation…”
- „I would definitely recommend doing safety planning…I would tell them that it saved my life…”
- „How has safety plan helped me? It has saved my life more than once…”
Dla mnie to spotkanie było bardzo cenne. Jednocześnie to kolejne potwierdzenie tego, o czym bardzo często mówię klientom – dbanie o dobrostan psychiczny (zdrowie psychiczne), powinno stać się priorytetem każdego z nas, żeby nie doprowadzić do momentu, w którym rzeczywiście może być zbyt późno.