Tytuł filmu zdradza, że jest on o dziewczynach, choć niekoniecznie oczywistym jest, że jego twórczyni przeprowadzi widzów przez ogrom różnorodnych historii i relacji. Czy warto zobaczyć ten film w kinie?
Film „Dziewczyny” można zobaczyć w kinach w Polsce od 27 września 2022 roku.
„Dziewczyny” – o twórczyni filmu
Alli Haapasalo to kobieta urodzona w 1977 roku w Helsinkach. Jej edukacja była nastawiona na karierę w przemyśle filmowym. Studiowała w Helsinkach na wydziale filmowym, a także Nowym Jorku – Tisch School of Arts. Pełnometrażowy debiut nakręciła w 2016 roku, zatytułowany „Syysprinssi”. Współpracowała przy projkecie realizowanym przez siedmiu reżyserów – „Siła przyzwyczajenia”. Film „Dziewczyny” był pokazany premierowo w berlińskim konkursie Generation. „Dziewczyny” to trzeci pełnometrażowy film Alli Haapasalo.
Alli Haapasalo współpracowała przy tworzeniu filmu „Dziewczyny” z:
- Alli Haapasalo (reżyseria)
- Ilona Ahti, Daniela Hakulinen (scenariusz)
- Jarmo Kiuru (zdjęcia)
- Samu Heikkilä (montaż)
- Laura Haapakangas (scenografia)
- Roosa Marttiini (kostiumy)
- Leila Lyytikäinen, Elina Pohjola (producenci)
W obsadzie aktorskiej wystąpili:
- Aamu Milonoff w roli Mimmi
- Eleonoora Kauhanen w roli Rönkkö
- Linnea Leino w roli Emma
- Amos Brotherus w roli Sipi
- Bruno Baer w roli Kalle
- Nicky Laaguid w roli Henkka
Nagrody i festiwale:
- 2022 – Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Berlinie
- 2022 – Sundance Film Festival, Nagroda Publiczności
O czym jest film „Dziewczyny”?
Tak jak pisałam wcześniej – jest o dziewczynach. Jednak tytuł w ogóle nie opisuje tego, o czym ten film jest tak naprawdę. Widzimy w nim historie dziewczyn bardzo różnorodnych. Przyglądamy się opowieściom o różnych rolach kobiet – roli ja jako ja, roli matki, siostry, przyjaciółki, partnerki, córki, pracownicy a to wciąż nie są jeszcze wszystkie role.
Świadkujemy silnej, dziewczyńskiej przyjaźni, oglądamy momenty radości, sukcesu, zażenowania, smutku, lęku, straty i rozczarowania w związku z jedną z najważniejszych relacji w życiu. Twórczyni filmu sprytnie przeprowadza widzów także przez doswiadczanie przez bohaterki filmu tego, że ludzie nie są nieomylni i niezawodni.
Cenię ten film za to, że ukazuje, że pewna doza cierpinia w życiu jest nieunikniona. I to zupełnie nie jest tak, że skoro film jest o nastolatkach to „przejdzie im jak dorosną”. Nie zgadzam się z taką postawą i umniejszaniem ludzkich przeżyć i doświadczeń.
Nie ma znaczenia czy doświadcza małe dziecko, nastolatka czy trzydziestopięciolatka – każda z tych osób przeżywa ciepirenie w danym momencie, w danym „tu i teraz”. W tym „tu i teraz” to jest ważne, trudne, bolesne. To, że być może za 5 lat ta osoba będzie w stanie się z tego śmiać, niczego nie zmienia w kontekście przeżywania. W tym filmie, przepięknie to widać.
Widzimy wreszcie moment pragnienia wybaczenia, tego by powróciła akceptacja od osoby ważnej a także by relacja powróciła na stare tory. Doświadczamy z bohaterkami przeżywania niepewności związanej z tym, czy on_a wybaczy i jest świetnie zaprojektoewane przez twórczynię filmu oraz odegrane przez aktorki.
Wreszcie widzimy, jak dziewczyny z tej samej grupy wiekowej mogą być różne i jak różne moga mieć relacje, np. te z rodzicami. Mimmi i Rönkö działają spontanicznie, beż większego planu. Chwytają okazje, które wydaja się interesujące. Natomiast ich rówieśnica Emmie, ze względu na codzienne treningi łyżwiarskie i związany z nimi tryb życia, funkcjonuje zupełnie inaczej.
Życie Emmie jest zaplanowane – nie ma w nim ani czasu na nudę, ani na „puste przebiegi”. Treningi łyżwiarstwa fiugurowego są najważniejsze, a cała reszta jest pod nie podporządkowana: dieta, godziny snu, sposób spędzania czasu wolnego (liczne wyjazdy konkursowe).
Czy w różnorodności dziewczyn tkwi siła?
Spotykają się tak różne trzy dziewczyny – czy to wniesie coś wartościowego w ich życie? Czy czegoś się nauczą? Czy będzie to szansa na czerpanie z nowych możliwości? Z pewnością, kiedy między nimi pojawia sie przyjaźń, emocje i odkrywanie własnej seksualności, może to być interesujące i wzbogacające doświadczaenie. Jednak to nie oznacza, że tylko i wyłącznie przyjemne, proste.
Jak pokazują historie bohaterek, niezależnie od wieku cieprienie jest nieodłącznym elementem życia. Podobnie jak poszukiwanie akceptacji i aprobaty innych (wcale nie tej przegiętej, tylko zwyczajnie „ludzkiej”). Dotyczy to nie tylko relacji rówiesniczych lecz również tych z rodzicami. Przepięknie ukazany jest moment, kiedy jedna z bohaterek w rozmowie ze swoją mamą odkrywa się i szczerze wyraża to, jak bardzo jej braluje obecności mamy w życiu. Takie odsłonięcie sięm, mnawet przed kims kogo kochamy, bywa bardzo trudne, szczególnie w nastoletnim okresie życia.
W filmie pojawia się także interesujący wątek podejmowania decyzji. Wybierania pomiędzy tym, co dla dziewczyn zaplanowane (np. przez rodziców, tok edukacji), a tym co silnie związane z przeżywaniem emocjonalnym. Decydowanie się na to co racjonalne, aż ciśnie się na usta słowo „logiczne” czy może to, co jest ważne „tu i teraz”?
Wreszcie widać wątek decyzowania ze względu na rachunek – czy to mi się opłaca czy też nie? JAk bardzo moge stracić? To o pouszkiwania bezpieczeństwa, wyraźnie wiodczna jest tutaj refleksja o ewentualnej stracie, zakończeniu czegoś, co trwało od dawna. Nie ma znaczenia, że mowa o natolatkach – dla nich to trudne decyzje. Tym bardziej, że przy ich podejmowaniu, na nic nie ma gwarancji – jak to w życiu.
„Dziewczyny” – seksualność w kinie
Zupełnie nie dziwi mnie to, że tematy seksualności a w tym cielesności, emocjonalności, odkrywania siebie i wreszcie seksu są pokazane właśnie w taki sposób. Z pewnością wynika to z faktu, że film stworzony jest przez fińską twórczynię. Finowie_ki, podobne jak Szwedzi_ki i Norwegowie_żki mają zupełnie inny stosunek do ciała i nagości, niż np. Polacy.
Dlatego pochodzenie twórczyni filmu, mam wrażenie, jest ogromną wartością dodaną wpływającą na jakość obrazowania pewnych tematów. Ewidentnie widać, że twórczyni nie boi się pokazywania tego jak może wyglądać relacja dwóch przyjaciółek, które nie wstydzą się widzieć siebie w bieliźnie, przytulać, okazywać sobie czułość – nie ma w tym niczego seksualnego, bo to przyjacielska relacja.
Bardzo brakuje mi w obecnym kinie takich obrazów, odtabuizowania tego, że czułość fizyczna = seks albo pożądanie. Ludzie potrzebują dotyku i to nie tylko tego związanego z seksualnością, erotyką. Dotyku związanego z czułością, troską, zadbaniem – tego rodzaju dotyku potrzebuje niemal każdy z nas, bez względu na wiek, orientację psychoseksualną czy preferencje.
W filmie „Dziewczyny” widzimy to wszystko w dynamicznym, żywym, zabawnym obrazie, okraszonym dużą ilością różnego rodzaju emocji bohaterek i ich odkryć na swój temat. To szalenie wartościowy film, podany w bardzo przystępny sposób – aż chcę się go oglądać!
Znajdują się w nim wątki edukacyjne dotyczące seksualności, przedstawione w zabawny, pozytywny sposób. Nie ma zbędnego moralizatorstwa, pseudo-edukacji w oparciu o strach czy też „obrzydzanie” tego co wiąże się z seksualnością. Otrzymujemy sporo z obszaru normalizowania ciała i orientacji psychoseksualnej, odczuwania emocji i pragnień, czułości.
Zupełnie nie dziwi mnie, że film „Dziewczyny” zwyciężył w 13. LGBT+ Film Festival 2022!:)
Czy warto wybrać się na film „Dziewczyny” do kina?
Ten film przywołał moje wspomnienia z nastoletniego okresu, kiedy byłam w pełni zmobilizowana do działania, kiedy pragnienia bycia gdzieś czy robienia czegoś powodowało, że działałam w kieurnku realizacji tego co ważne. Trudności nie były dla mnie przeszkodą a dążenie do celu dawało satysfakcję i napędzało do dalszego działania.
Często z wiekim tracimy tę enegię, zapał, chęć parcia do przodu, realizowania czegoś tylko dlatego, że to my czegoś chcemy, a nie dlatego, że wypada, że rodzice tego oczekują, że „co ludzie powiedzą?”.
Zdecydowanie warto zrobić sobie prezent i wybrać się na ten film do kina. Absolutnie nie jest to film jedynie dla osób młodych.
Zwiastun filmu można zobaczyć na profilu YouTube AuroraFilmsPl:
Podziękowania dla Aurora Films
Dziękuję Aurora Films za możliwość zobaczenia filmu „Dziewczyny” przedpremierowo oraz za udostępnienie zdjęć do napisania recenzji.
Dziękuję za tak fantastyczną selekcję filmów twórców z krajów północy w tym roku! Jestem z każdym filmem jeszcze bardziej i bardziej przekonana do tego kina. A właściwie należałoby napisać, że kupuję to kino całą sobą, przekonana jestem od dawna:)
Choć wątki podejmowane w tych filmach często bywają bardzo trudne, to jednak są pokazane w pewien niezwykły sposób. Nie ma się ochoty uciec, a raczej zagłębić w życie bohatera_ki_ów jeszcze bardziej. Pomimo ich trudności i cierpienia.