Rozpoczyna się pierwszego września i trwa do końca miesiąca. To bardzo ważny czas, ponieważ bywa pretekstem do rozmów i edukacji w tym temacie.
Mity na temat samobójstw
Korzystając z tego, że wrzesień jeszcze się nie skończył, chcę napisać o tym, z jakiego typu mitami dotyczącymi samobójstw najczęściej się spotykamy. Dotyczy to także moich doświadczeń gabinetowych. Zarówno w bezpośrednim odniesieniu do osób klienckich, jak i ich bliskich – kiedy to np. rodzic czy osoba partnerska twierdzi, że bliska nim osoba się tak zachowuje, bo „to taka moda”.
Jakie zatem są te mity? Dlaczego nie można wciąż głosić opinii, że to „tylko takie gadanie”? Dlatego, że nigdy nie mamy pewności, że tak jest. Ponadto badania wskazują wyraźnie, że bagatelizowanie takich oznak, może tę osobę kosztować życie. Oto najczęściej pojawiające się mity na temat samobójstw.
„OSOBY KTÓRE MÓWIĄ O SAMOBÓJSTWIE, NIE ZROBIĄ TEGO”
Jeden z najczęściej powtarzanych mitów. Prawie każda osoba doświadczająca myśli samobójczych, wysyłała sygnały do otoczenia – mniej lub bardziej widoczne. niektóre z nich zostały zauważone, niektóre zupełnie nie.
Ignorowanie takich sygnałów jest bardzo niebezpieczne. Nawet w sytuacji, kiedy ktoś mówi bardzo otwarcie o myślach samobójczych czy planowaniu próby samobójczej, nie należy tego lekceważyć.
Stwierdzenia takie jak „Nie widzę żadnego wyjścia”, „Nic innego mi nie pozostało”, „Tak będzie najlepiej dla wszystkich”, „Nie chce być dla nich ciężarem” – bez względu na to, jak zostały powiedziane, od niechcenia czy żartobliwie, mogą wskazywać na występowanie myśli samobójczych. Nie lekceważ tego.
„Każdy, kto próbuje się zabić, musi być szalony”
Większość osób doświadczających myśli samobójczych nie jest szalona, nie jest im blisko do psychopatii czy socjopatii.
W zdecydowanej większości to osoby pogrążone w emocjach, cierpiące, mające deficyt zasobów, które pozwoliłyby im na zadbanie o siebie w tej trudnej sytuacji przez którą przechodzą.
Skrajne cierpienie psychiczne nie musi być oznaką zaburzenia psychicznego czy choroby psychicznej.
„Jeśli ktoś jest zdeterminowany, nic go nie powstrzyma”
Osoba bardzo cierpiąca psychiczne czy doświadczająca głębokiej choroby klinicznej, ma zazwyczaj mieszane uczucia dotyczące samobójstwa.
To co ją do tego skłania, to często poczucie, że nie ma innego rozwiązania lub że właśnie to, jest rozwiązaniem na cierpienie jakiego doświadcza lub jak często zdarza się osobom myśleć – obciąża swoimi problemami innych.
Najczęściej jednak myśl o samobójstwie jawi się jako przerwanie cierpienia czy bólu (psychicznego i/lub fizycznego).
„Ludzie umierający na skutek samobójstwa, to ludzie, którzy nie chcieli szukać pomocy”
Bardzo łatwo jest wejść w takie ocenianie. Jednak wielokrotnie okazuje się ono być mylne bardziej, niż można przypuszczać.
Wiele osób szuka wsparcia, również tego związanego z ochorną zdrowia (psychiatra_ka, psycholog_żka, psychoterapeuta_ka) .
Jak podaje HELPGUIDEORG:
„Badania wskazują, że 50% ofiar samobójstw szukało pomocy medycznej w ciągu sześciu miesięcy poprzedzających ich śmierć.”
„Rozmowa o samobójstwie może daćbyć inspiracją do tego działania”
W rzeczywistości rozmowa o myślach samobójczych czy takowych planach, może być bardzo pomocna.
Rozmawiając o tym co ktoś czuje, jakie widzi rozwiązania, czego się obawia czy też o tym, co dla tej osoby jest trudne, nie zachęca do prób samobójczych. Może być bardzo dobrym wstępem do umożliwienia tej osobie zobaczenia tego, co tak naprawdę może dla siebie zrobić.
Otwarte i szczere rozmawianie o myślach samobójczych może pomóc uratować życie.
Traktuj poważnie wszelkie myśli lub zachowania samobójcze. To nie tylko znak ostrzegawczy, że dana osoba myśli o samobójstwie – to wołanie o pomoc.
Wsparcie w sytuacjach doświadczania myśli samobójczych
Poza szukaniem pomocy specjalistycznej – psychologiczna, psychiatryczna, warto zwrócić się także do instytucji pomocowych takich jak:
- Ośrodek Interwencji Kryzysowej
- Poradnia Zdrowia Psychicznego
- telefon zaufania 800-70-22-22 lub 1161-23
O tym dlaczego Interwencja Kryzysowa może być pomocna, napisałam artykuł „Interwencja kryzysowa jako profilaktyka samobójstw”