Byłaś/-łeś kiedyś na konsultacji u psychologa? Odniosłaś/-łęś wrażenie, że mówi zbyt wiele podczas gdy powinien Ciebie słuchać? Nie wiesz po czym poznać czy to dobrze czy źle? Ten artykuł jest po to, by rozwiać Twoje wątpliwości.
Konsultacja psychologiczna
W dużym stopniu opiera się na zadawaniu pytań przez psychologa oraz opowieściach klienta. Jednak nie zawsze psycholog jest osobą, która się ogranicza w mówieniu. Kiedy jest to właściwe? Gdy podczas konsultacji ma miejsce psychoedukacja. Bardzo często, kiedy psycholog tłumaczy pewne mechanizmy, tłumaczy również budowę ciała, funkcjonowanie psychiczne i emocjonalne człowieka, zasoby osobowościowe, zależność zachowania od określonych cech i sytuacji. Robi to po to, by łatwiej było Ci zrozumieć z czego się biorą pewne sytuacje, emocje, stany, jakie mogą być ich następstwa, a także jak sobie z nimi radzić czy ich unikać.
Dlatego czasami bywa tak, że psycholog mówi wiele. Jest to potrzebne nie tylko w przypadku tłumaczenia pewnych mechanizmów ale także w przypadku rozmowy o odpoczynku, dbaniu o siebie, diecie, higienie życia, przekonaniach, stereotypach czy podczas dawania i omawiania zadań domowych. Tak, psycholog daje zadania domowe. Psycholog daje zadania i je weryfikuje.
Zadania domowe. Co mają na celu?
Zadania domowe służą do pracy nad sobą. Same konsultacje u psychologa niewiele zmienią. Do zaistnienia zmiany niezbędne jest podjęcie samodzielnej pracy poza gabinetem. Zadania wykonuje się po to, by przybliżać się do osiągania stawianych celów. Brak wykonywania zadań domowych sprawia, że klient nie ma szansy na zrobienie kroku do przodu.
Wykonywanie samodzielnej pracy, jest koniecznie. Psycholog tych zadań za klienta nie wykona. Każda sytuacja, kiedy klient unika wykonania zadania jest jednym krokiem do tyłu w procesie pracy nad sobą. Warto tak na to patrzeć, kiedy pojawia się dylemat „czy dzisiaj mi się chce robić zadanie?”. Każdy brak działania jest odbieraniem sobie szansy na zmianę. Bywa, że szansa jest i w późniejszym okresie (choć nie zawsze), jednak im częściej ją zaprzepaszczamy, tym trudniej zmobilizować się do działania. Najtrudniejszy jest pierwszy krok.
Jakie masz oczekiwania?
Jeśli zatem sądzisz, że sama wizyta w gabinecie czy konsultacje przez skype’a zmienią wszystko, jesteś w błędzie. Dokonywać zmian w swoim życiu, możesz TYLKO TY. Nikt nie dokona ich za Ciebie.
Tylko w sytuacji kiedy działasz, możesz spodziewać się efektów. Bierność wpływa tylko an wydłużenie drogi, którą będziesz podążać. Oznacza to, że się cofasz. Dlaczego? Ponieważ nie ma sytuacji constans, nie ma stania w miejscu. Masz do wyboru dwie możliwości: działasz i idziesz do przodu lub wybierasz bierność i się cofasz. Warto pamiętać, że podejmowanie decyzji nie jest jednorazowym procesem. Często klienci mówią o tym, że przez pierwszych kilka dni robili zadania, a później ciężko było im zachować konsekwencje.
Podejmowanie decyzji nie jest jednorazowe. To jeden z elementów procesu, dlatego wciąż powraca, szczególnie w odniesieniu do wykonywania zadań domowych. Warto mieć przygotowaną jedną dobrą odpowiedź-ROBIĘ. Tylko działanie przybliży Cię do zmian.