W weekend zaplanowałam „babskie spotkanie”. Spotkanie, żeby dobrze spędzić czas porozmawiać o naszych spostrzeżeniach, przemyśleniach itd. Na spotkanie z racji, że lubimy nowe miejsca, wybrałyśmy się gdzieś, gdzie jeszcze nie byłyśmy. Lokal po sprawdzeniu w sieci zapowiadał się interesująco, menu też….tylko, pojawił się jeden problem.
To co powierzchowne to nie wszystko
Do lokalu dotarłam jako pierwsza wiec miałam czas by się porozglądać. Wystrój mi odpowiadał – dobre wielopunktowe światło, liście w wazonach i świece. Minimalistyczny wystrój ze sporą ilością poduszek:) W menu duży wybór herbat i nieszablonowych dań. Dodatkowo wybrałam stolik na samym końcu lokalu więc w sam raz na mniej i bardziej osobiste rozmowy.
W czym problem?
Obsługa bardzo miła, na podanie zamówienia nie czekałyśmy długo. W pewnym momencie zostałyśmy w środku jako jedyne klientki. Kucharz poszedł do domu, a obsługująca nas osoba będąc poprawną politycznie, sprawiała, że…poszłyśmy do domu. Wiesz jak to jest, jak wchodzisz do domu swoich przyjaciół i czujesz, że coś jest nie tak, a w chwilę poźniej dowiadujesz się, że Twoi przyjaciele się pokłócili? To takie dziwne uczucie, bo nie wiesz co się stało ale czujesz, że jest jakoś tak „dziwnie”…Tak było w tej restauracji. Zostałyśmy tylko my, a najwyraźniej pracownica chciała iść do domu. Powiedziała, że lokal jest czynny do 22:00, a wszędzie informują, że do 23:00. Taka niespójność budzi wątpliwości.
W którymś momencie atmosfera zrobiła się taka, że straciłyśmy ochotę by tam być. Wolałyśmy porozmawiać spacerując niż siedząc w lokalu. Tak jak pisałam powyżej, obsługa poprawna politycznie, nie można niczego zarzucić zamówieniu, które zrealizowano, natomiast problemem było to, że zabrakło odpowiedniej atmosfery i swobody.
Wiele od Ciebie zależy
Atmosferę tworzą ludzie, nie miejsce. Możesz być w miejscu, które średnio Ci się podoba, jednak jeśli jesteś z odpowiednimi ludźmi nie będziesz na to zwracać uwagi, a być może w ogóle tego nie zauważysz. Najważniejszy jest drugi człowiek. Jeśli obsługa w lokalu tworzy atmosferę serdeczności, swobody, bez wymuszeń i oczekiwań, które Ciebie forsują, to zwyczajnie czujesz się tam dobrze. To są miejsca do których chcesz wracać. Właśnie dlatego, źe czujesz się swobodnie, masz pozytywne skojarzenia…
Dlatego jeśli tworzysz jakieś miejsce, dbaj o to by ludzie czuli się w nim swobodnie, dobrze, by czuli się mile widziani. To bardzo ważne, w przeciwnym razie, ludzie nie będą do Ciebie wracać…
Ważne jest nie tylko to, co widać. Szczególnie ważne jest to, co nienamacalne…