To jeden z głównych hamulców, jaki ma niemal każdy człowiek. Oczywiście u każdej osoby, ten hamulec może dotyczyć innego obszaru, jednak niemal każdy, miewa w swoim życiu momenty, kiedy nie dokonuje zmian, dlatego, że uważa, że na to nie zasługuje. Znasz to uczucie?
Skąd ten mechanizm?
Nie powiem tutaj niczego co będzie nowością – najczęściej z dzieciństwa, choć nie tylko. Jednak zazwyczaj ten mechanizm rodzi z tego, co słuchamy na swój temat od swoich bliskich, nauczycieli, znajomych – od osób, z którymi spędzamy dużo czasu.
Każdy z nas ma swoje doświadczenia, swoją historię życiową, która wpłynęła na to, co i jak o sobie myślimy. Najczęściej maja na to wpływ relacje z rodzicami i partnerem. Nie bez znaczenia są również doświadczenia, które dotyczą przemocy każdego rodzaju – psychicznej, fizycznej, seksualnej czy ekonomicznej.
Największe spustoszenie sieje przemoc psychiczna, ponieważ zazwyczaj jest ona stosowana w białych rękawiczkach. A kiedy te białe rękawiczki zakłada ktoś nam bliski, trudno nam zachować dystans i zobaczyć, że to juz jest ten moment, kiedy można mówić o przemocy psychicznej. Inna sprawia, że w tym temacie, bardzo często brakuje nam wiedzy – kiedy to juz jest przemoc, a kiedy jeszcze nie. Jednak nawet posiadanie tej wiedzy, wcale nie chroni nas przed tymi doświadczeniami.
Doświadczenia = przekonania
Nasze doświadczenia, szczególnie kiedy trwają długo lub są bardzo silne, mogą prowadzić do wykształcenia się określonych przekonań. A ponieważ człowiek ma tendencję do samokrytyki, te przekonania dotyczą nas, widzianych w krytycznym świetle. Bardzo często przekonaniem, które pojawia się na skutek przykrych doświadczeń jest to związane z poczuciem, że:
- nie jestem nic warta
- jestem beznadziejna
- jestem głupia
- jestem nie wystarczająco dobra
Wszystkie te przekonania, są dla nas bardzo szkodliwe, krzywdzące, nie pozwalają nam wzrastać – stają się hamulcem. Bardzo często, nie zdajemy sobie nawet sprawy z tego, że tak bardzo negatywnie myślimy o sobie, jednocześnie, tak bardzo siebie krzywdząc. A przecież siła przekonań jest ogromna – to one wpływają nasze decyzje życiowe i to jaki sposób i czy w ogóle podejmujemy działanie.
Jakie słowo mnie definiuje?
Zdarza się, żee z przekonań można wyłuskać słowo, które niemal nas definiuje – jest tym słowem, które przypominamy sobie bardzo często w sytuacjach niepowodzeń lub wtedy, gdy pragniemy coś osiągnąć. Zdarza się, że to słowo, jest dokładnie tym słowem, które słyszeliśmy w dzieciństwie czy od partnera. Pozostaje ono w nas niczym mantra, trudno nam je odpuścić.
Zatem jeżeli często słyszałaś: „do niczego w życiu nie dojdziesz”, „jesteś głupia”, „czy ty coś w ogóle wiesz?”, „niczego nie potrafisz” i te myśli wciąż wracają, oznacza to, że jest to coś, co tkwi w Tobie, co jest bardzo żywe i na bieżąco przez Ciebie zasilane.
Co z tym zrobić?
Aby uporać się z czymś co tkwi tak głęboko w Tobie, warto wybrać się do psychologa, szukać specjalistycznej pomocy. Poszukując specjalisty zadbaj o to, by była to osoba, która nie tylko porozmawia z Tobą lecz również zadba o zadania dla Ciebie (które będziesz wykonywać między sesjami), po to aby nie tylko rozmawiać i pracować mentalnie lecz również zmieniać w sensie fizycznym. Problemem terapii jest to, że ona skupia się na pracy mentalnej, nie skupiając się na fizycznym działaniu. A ta spójność, połączenie tych dwóch światów – mentalnego i fizycznego – ma ogromne znaczenie.
Znajdź jeden obszar, w którym masz poczucie, że stoisz w miejscu, że nic się nie zmienia. Odpowiedz sobie na pytania:
- jaki to jest obszar?
- dlaczego trudno mi w nim działać?
- czy jest w tym obszarze coś, czego się boję?
Zauważ czy przypadkiem, kiedy myślisz o tym, nie pojawia się myśli w Twojej głowie? Czy te myśli, nie są przypadkiem głosem wewnętrznego krytyka, który tak silnie wyrósł na Twoich doświadczeniach? Z wewnętrznym krytykiem da się pracować i trzeba to robić. W tym również pomocna może być współpraca ze specjalistą.
Jak działać?
Jeżeli już wyodrębnisz obszar w którym masz poczucie, że stoisz w miejscu i odpowiesz sobie na powyższe trzy pytania – wspaniale. Teraz czas na działanie. Zastanów się co możesz robić, aby zmienić sytuację. Przykładowo, jeżeli doświadczasz w pracy mobbingu i bardzo boisz się, że gdy zmienisz pracę będzie jeszcze gorzej:
- rozpocznij współpracę z psychologiem
- codziennie przeglądaj oferty pracy i wysyłaj aplikacje – przez 7 dni, bez przerwy
- zrób to bez względu na to jak duży czujesz dyskomfort, lęk, poczucie braku sensu
Największe znaczenie w tym wszystkim ma to, że DZIAŁASZ – masz specjalistę, który da Ci odpowiednie narzędzia, poprzez poszukiwanie ofert pracy i aplikowanie już jesteś w działaniu, na etapie zmiany. Gdy to wszystko juz robisz, może być tylko lepiej, bo stawiasz małe kroki do przodu – przekładasz to, co w głowie (chęć zmiany), na działanie (poszukiwanie pracy i wysyłanie aplikacji).