Śmieciowe jedzenie nie jest zdrowa wiemy to wszyscy. Jednak kiedy o tym myślimy, widzimy osobę z nadwagą czy chorobami układu krążenia. Czy myślimy o mózgu i naszym funkcjonowaniu poznawczym (pamięć, refleks, kojarzenie faktów, koncentracja)?
7 dni ze śmieciowym jedzeniem
Warto byłoby pomyśleć również o mózgu w kontekście diety. To jak funkcjonujemy w obszarze poznawczym (myślenie, pamięć, zdolność uczenia się, mowa, czytanie ze zrozumieniem, komunikacja) zależy od wielu czynników. Jeśli chodzi o dietę, przypisujemy jej zdecydowanie zbyt małą role w tym temacie.
Naukowcy odkryli, że stosowanie „diety zachodniej” przez 7 dni, poważnie upośledza funkcje poznawcze mózgu młodych, zdrowych ludzi. Jedną z konsekwencji, jest chociażby „pociąg” do przejadania się. Rozumiany jako jedzenie znacznie powyżej koniecznej granicy kalorycznej, jak również jedzenie zbyt dużo (ilościowo).
Śmieciowe jedzenie czyli jakie?
Śmieciowe jedzenie, nazywane „dietą zachodnią”, to dieta bogata w produkty wysokoprzetworzone, o wysokiej zawartości tłuszczy kiepskiej jakości, cukru i sodu. Jednocześnie w tej diecie obserwuje się niskie wartości błonnika i wartości odżywczych.
Według naukowców „dieta zachodnia” jest idealnym sposóbem na obniżenie wydajności pamięci, uczenia się oraz wzrost „pokusy” na spożywanie produktów „diety zachodniej”. Tworzy to zamknięte koło złych nawyków.
„Po tygodniu diety w zachodnim stylu śmieciowe jedzenie, takie jak przekąski i czekolada, staje się bardziej pożądane, nawet gdy jest się w pełni najedzonym. […] To sprawia, że trudniej się im oprzeć, co prowadzi do zwiększonego spożywania tych produktów, co z kolei powoduje więcej uszkodzeń hipokampa i błędne koło przejadania się.”
Richard Stevenson, profesor psychologii na Macquarie University
Jednak na tym nie koniec. „Dieta zachodnia” to główny czynnik rozwoju chorób związanych z otyłością, cukrzycy typu drugiego, nadciśnienia, chorób sercowo-naczyniowych i przewlekłej choroby nerek.
Przebieg badań i kolejne wyniki
Naukowcy przebadali 100 studentów, których zidentyfikowano jako szczupłych, zdrowych i dbających o pożywną dietę (czyli znacząco różną od „diety zachodniej”). Część z nich umieszczono w grupie kontrolnej, część w grupie eksperymentalnej, której zalecono „dietę zachodnią”.
Studenci w grupie eksperymentalnej jedli śniadanie w labolatorium. Otrzymali kanapkę tostową i koktajl mleczny, bogaty w tłuszcze nasycone oraz cukier. Przez pozostałe cztery dni spożywali belgijskie gofry lub deser na śniadanie. Dodawano im także główny posiłek wraz deserem z zestawu popularnej sieci fast food. Oprócz tych instrukcji, poproszono ich o zachowanie normalnej diety.
W grupie kontrolnej, osoby badane również spożywały śniadanie w laboratorium. Otrzymywały kanapkę tostową i koktajl mleczny o niskiej zawartości tłuszczów nasyconych i dodatku cukru. Przed i po śniadaniach, uczestnicy wzięli udział w testach pamięci słów oraz wykonali test „ochoty i lubienia”. Testy dawały możliwość zdobycia produktów o wysokiej zawartości cukru np. Coco Pops i Froot Loops.
Odkryto, że tygodniowa ekspozycja na „dietę zachodnią” powoduje mierzalne osłabienie kontroli apetytu oraz spadek wydajności HDLM (pomiar efektywności uczenia się i pamięci zależnej od hipokampa).
To znaczy, że:
„Im bardziej ludzie pożądający jedzenia gdy są nasyceni, pozwalają sobie na nie zgodnie z dietą w zachodnim stylu, tym bardziej wpływa to na pogorszenie wyników dotyczących funkcji hipokampa.”
Richard Stevenson, profesor psychologii na Macquarie University
Ten spadek widoczny w badaniach nad hipokampem nie utrzymuje się jednak stale. Natomiast trzeba zwrócić uwage na to, że następuje już po siedmiu dniach stosowania tej diety – czyli bardzo krótkim czasie.
Osoby badane, po trzech tygodniach od tego eksperymentu pozosały zbadane ponownie. Wówczas okazało się, że wyniki dotyczące funkcjonowania hipokampu były znacznie lepsze, niż po siedmiu dniach sotosowania „diety zachodniej” w eksperymencie.
Co warto zapamiętać z tych badań?
Naukowcy znacząco podkrelają rolę diety w poznawczym funkcjonowaniu człowieka. Już po krótkotrwałej ekspozycji na „dietę zachodnią” pojawiają się zaburzenia w tym obszarze. Im dłuższe jest stosowanie takiej diety, tym większe pradopodobiestwo (a niemal gwarancja) zachorowania na otyłość, cukrzycę i wiele innych chorób.
Warto dodać, na co wskauzja inne badania, że otyłość wielokrotnie wiąże się także z chorobami nowotworowymi. Przykłaodowo z nowotworem złośliwym pęcherza.
Istptne jest zauważenie, że tak krótka ekspozycja na „zachodnią dietę” prowadzi do wzrostu chęci spożywania śmieciowego jedzenia, nawet po nasyceniu. To znaczy że w krótkim czasie możliwe jest wyrobienie silnych nawyków, prowadzących do długotrwałych, negatywnych konsekwencji (również w obszarze poznawczym).
„Wykazanie, że przetworzona żywność może prowadzić do subtelnych zaburzeń poznawczych, które wpływają na apetyt i służą promowaniu przejadania się u zdrowych, młodych ludzi, powinno być niepokojącym odkryciem dla wszystkich.”
Richard Stevenson, profesor psychologii na Macquarie University
Profesor Richard Stevenson słusznie podkreśla, że tego typu badania, powinny znacząco wpłynąć nie tylko na świadomość konsumentów. Lecz także na instytucje odpowiadające za regulacje dotyczące świata „Big Junk Food”. Koniecznie są zmiany systemowe, powiązane również z uczciwym wycenianiem produktów.
Absurdem jest sytuacja, kiedy ziemniaki są droższe niż frytki, które można kupić w popularnej sieci fast food.
„Nowe myślenie tutaj polega na uświadomieniu sobie, że dieta w zachodnim stylu może generować początkowe i dość subtelne zaburzenia poznawcze, które podważają kontrolę apetytu, co stopniowo otwiera drogę dla wszystkich innych efektów na późniejszym etapie.”
Richard Stevenson, profesor psychologii na Macquarie University
Źródło
- Richard J. Stevenson et al., Hippocampal-dependent appetitive control is impaired by experimental exposure to a Western-style diet, Royal Society Open Science, February 2020.
Jeżeli masz trudności z nawykowym spożywaniem „produktów śmieciowych” lub innymi szkodliwymi nawykami, zapraszam do umówienia sesji on-line. Napisz do mnie, wspólnie ustalimy termin spotkania i plan działania, szyty na miarę dla Ciebie.