W Polsce, szczególnie na scenie politycznej, temat seksualności wiąże się z brakiem podstawowej wiedzy, pomyleniem definicji i brakiem umiejętności do dokonywania rozróżnień. Co zatem wiemy o niebinarności? Kim jest osoba niebinarna? Czy niebinarności należy się bać?
Niebinarność – jak się ma do niej płeć biologiczna?
Mówienie o płci „biologicznej” wprowadza wiele nieporozumień. Bliższe prawdy byłoby powiedzenie o płci metrykalnej – czyli tej okeślonej po porodzie, wpisanej w dokumentację dziecka. Oznacza to, że taka płeć została zidentyfikowana przy narodzinach, jednak w toku rozwoju jednostki może się okazać, że nie było to słuszne/tożsame z tym, jakiej płci dana jednostka rzeczywiście jest.
Ma to znaczenie, bowiem płeć zdefiniowaną przy narodzinach, określa się bazując na jednym czynniku – zewnętrznych narządach płciowych . To tylko jeden aspekt, który nie stanowi w pełni ani o płci, ani o tożsamości osoby. Osoba, której określoną płeć damką lub męską przy narodzinach, jest w toku życia socjalizowana do życia w tej roli. Zatem chłopcy bawią się samochodowami, natomiast dziewczynki w dom – wpływa to na zabawy do których zachęca się dzieci, sposób ubioru, sposób spędzania czasu wolnego, a nawet wybierany tok edukacji czy oczekiwania wobec dziecka.
Jeżeli zatem w ogóle można mówić o rozbieżności, to jedynie w odniesieniu do zasad kulturowych, socjalizacji, a nie płci czy tożsamości danej jednostki. Warto to rozumieć i rozróżniać.
Więcej możesz posłuchać o tym podczas wykładu TEDx dr Pani Farvid:
Czym w takim razie jest niebinarność?
Najprostsza deifnicja niebinarności, to bycie poza binarnym podziałem płci – kobieta, mężczyzna. Oznacza to, ża osoba określająca się jako niebinarna, nie czuję się ani „jedynie” mężczyzną, ani „jedynie” kobietą. Osoba niebinarna, może identyfikowa się:
- z dwiema płciami jednocześnie (bigender)
- z trzema płciami (trigender)
- częściowo, jednak nie całkowicie jako mężczyzna/chłopiec czy osoba męska (demiboy),
- częsciowo, jednak nie całkowicie jako kobieta/dziewczyna lub osoba kobieca (demigirl)
- jako osoba mająca częściowy związek z jedną płcią – męską, żeńską lub inną (demigender)
- z byciem pomiędzy binarnymi płciami – kobiecą i męską (androgyne)
- w sposób płynny z różnymi płciami (genderfluid)
- z brakiem jakiejkolwiek płci i jej określaniem (agender, apłciowość, neutralność płciowa)
Zatem jak widać, nie jest to zjawisko jednorodne. Prawdopodobnie dlatego jest dla wielu osób tak trudne do przyjęcia.Nie tylko dlatego, że obala mit binarnosci płci, w których te osoby się wychowały. Także dlatego, że zrozumienie tego tematu wymaga wysiłku, zdobywania wiedzy, a seksuaologia to szalenie dynamicznie rozwijająca sie dziedzina nauki. Szczególnie w ostatnich kilkunastu latach.
O tym kto może rozstrzygać o niebianrności, pisałam w artykule który pojawił się na blogu w ramach obchodzenia Polskiego Dnia Osób Niebinarych – 9go marca „Polski Dzień Osób Niebinarnych”.
Dlaczego niektórym trudno zrozumieć niebianarność?
Dlatego, że nie jest ona zgodna z wygodnym, binarnym podziałem świata – kobiece, męskie, czarne i białe. Niebinarność wychodzi poza takie ramy. Poza tym jako ludzie, jesteśmy tak różni (jest cały dział w psychologii zajmujący się różnicami indywidualnymi), że tyle ile osób, tyle niebinarnych płci. Dążenie do widzenia świata binarnie (nie tylko w kontekście seksualności), to życie w iluzji. Można tak działać – tylko po co?
Kiedy stykamy się z czymś nowym, nieznanym, często doświadczamy lęku czy różnego rodzaju obaw. Osoba inna – niebianrna, może być dla nas „nowa”, wiązać się z obszarem, który nie jest dla nas znany.
Jak może wyrażać siebie osoba niebianrna? Bardzo różnie – może wyglądać tak jak Ty czy ja, mieć tatuaże, kolorowe włosy, kolczyki lub ich brak, wybierać stereotypowo „kobiece ubrania” czy stereotypowo „męskie ubrania”. Celowo „kobiece ubrania” i „męskie ubrania” pisze w cydzusłowiu – bo ubrania, tak jak zapachy, kosmetyki, kolory, zawody, nie mają płci. To kulturowo nadana/narzucona płeć. Bo bardziej „kobiece” lub „męskie” to właściwie jakie? To klasyczny przykład przedstawiania świata w sposbó binarny – wygodny i prosty.
Wygląd osoby niewiele mówi o jej płci, tożsamości czy orientacji seksualnej. Warto nosić to gdzieś ” z tyłu głowy” (zapamiętać). To tak proste ocenić kogoś przez pryzmat wyglądu, a może to być znacznie bardziej błędne, niż nam się wydaje. Wygląd nie powinien odgrywać żadnej roli, w podejmowaniu decyzji czy będziemy kogoś traktować z szacunkiem.
Uprzedzenia wobec osób niebinarnych – enbyfobia
Osoby niebinarne określa się również jako enby, a enbyfobia jest określeniem na uprzedenia wobec osób binarnych.
Niestety osoby niebinarne z enbyfobią spotykają się bardzo często, właśnie dlatego, że stereotyp mówi o binarności. Zatem dla niektórych to bardzo trudne, że ktoś może się czuć ani kobietą, ani mężczyzną czy określać się między tymi płacimi. Jest to trudne do zrozumienia, jeszcze trudniejsze do poczucia, dlatego wydaje sie podwójnie skomplikowane i może rodzić lęk.
Zdarza się, że w takich sytuacjach osoby móią o tym, że jeżeli nie są w stanie czegoś zrozumieć, to nie są zobligowane do tego by to szanować, uznać. Zatem trudność w zrozumieniu niebinarności u takich osób, może wpływać na formowanie wniosku, że w takim razie nie muszą one szanować osób niebinarncyh i ich próśb czy potrzeb.
Otóż nie trzeba czegoś rozumieć, żeby to uszanować. Wielu z nas nie rozumie praw fizyki i się z nimi nie wykłuca – przyjmuje, że świat tak wygląda. Warto podobnie postępować w tematach seksualności – jeżeli poznaję coś czego nie rozumiem, warto zachować otwartość na zdobywanie wiedzy. Jednak nawet jeśli jej zdobycie nadal nie pozwala mi tego „poczuć”, warto pamiętać, że nie jest to konieczne, by żyć w szacunku i zgodzie z innymi.
Niczyja tożsamość nie jest lepsza ani gorsza – ta sterotypowa (kobieta, mężczyzna) zasługująca na szacunek, a ta niesterotypowa, wychodząca poza podział binarny, już nie zasługująca. To bardzo mylny sposób widzenia rzeczywistości. Brak wiedzy, zrozumienia czy otwartości nie jest i nigdy nie będzie usprawiedliwieniem dla uprzedzeń, agresji czy przemocy.
Afirmatywne podejście do tożamości płciowej – dlaczego ma znaczenie?
W jednej z wypowiedzi Zbigniew Ziobro (2020) nazwał tożsamość płciową “bełkotem lewicowo-liberalnych środowisk o marksistowskich korzeniach”. To tylko obnaża braki w wiedzy wypowiadającego się. Zjawisko tożsamości płciowej zarówno w psychologii, seksuologii, jak i medycynnie jest znane od dawna.
Niestety osoby wykazujące zachowania czy postawy enbyfobiczne, nie tylko nie ułatwiają życia osobom niebinarnym, a wręcz im szkodzą. Badania wykazały, że młodzież transpłciowa i niebinarna była bardziej narażona na doświadczanie depresji oraz myśli czy próby somobójcze, w porównaniu z cispłciowymi lesbijkami, gejami, osobami biseksualnymi, osobami queer oraz młodzieżą kwestionującą. Właśnie ze względu na enbyfobię.
Wyniki tych samych badań wskazują, jak istotne jest zadbanie o potrzeby transpłciowej i niebinarnej młodzieży w programach prewencyjnych i interwencyjnych. Istostne jest także budowanie i rozwijanie polityki, która ogranicza dyskryminację i wiktymizację ze względu na orientację seksualną i/lub tożsamość płciową.
A tutaj piękna rozmowa dziecka z rodzicem na temat własnej tożsamości:
Afirmatywne interwencje medyczne
Inne badania wykazały, że interwencje medyczne afirmujące płeć, w ciągu kolejnych 12 miesięcy od ich zastosowania, wpływały na:
- ograniczenie pradowpodobieństwa doświadczenia depresji
- ograniczenie występowania myśli samobójczych
Badacze wykazują, że dane te zostały potwierdzone również przez inne badania sugerujące, że opieka która ma na celu afirmowanie płci, wpływa na poprawę samobopoczucia i ogólnego dobrostanu u osób niebinarnych. Jednoznacznie wiąże się to z ograniczeniem samookaleczeń i podejmowaniem prób samobójczych.
Z kolei inne badania wykazały, że dostęp do terapii hormonalnej wśród młodzieży niebinarnej czy tranpłciowej, ma pwływ na:
- rzadsze występowanie depresji
- spadek podejmowanych porób samobójczych
Badania prowadzone od lat jasno wskazują właściwe kierunki działań społecznych, edukacyjnych, medycznych i politycznych. Niestety w Polsce nie korzysta się z tej wiedzy, działa się na oślęp, a nawet gorzej – z zaplanowaną szkodą dla obywateli. Wpływa to na degradację i osłabienie całego społeczeństwa, nie tylko ze względu na pogorszenie stanu zdrowia osób krzywdzonych, co wpływa na gospodarkę i ekonomię kraju lecz także ze względu na migronie osób LGBT+ do innych krajów.
Polecam także zobaczyć wystąpienie dr Angela Kade Goepferd:
Bibliografia
- Amy E. Green Ph.D., Jonah P.DeChants Ph.D., Myeshia N.Price Ph.D., Carrie K.Davis M.S.W., „Association of Gender-Affirming Hormone Therapy With Depression, Thoughts of Suicide, and Attempted Suicide Among Transgender and Nonbinary Youth”, Journal of Adolescent Health 70, (April 2022), 4: 643-649
- Diana M. Tordoff, MPH; Jonathon W. Wanta, MD; Arin Collin, BA; Cesalie Stepney, PhD; David J. Inwards-Breland, MD, MPH; Kym Ahrens, MD, MPH, „Mental Health Outcomes in Transgender and Nonbinary Youths Receiving Gender-Affirming Care”, JAMA Network Open (2022)
- Myeshia Price-Feeney, Ph.D. , Amy E. Green, Ph.D. , Samuel Dorison, L.L.M., M.Sc. , „Understanding the Mental Health of Transgender and Nonbinary Youth”, Journal of Adolescent Health 66 (2020) 684 – 690
O niebinarności pięknie opowiada Thorn de Vries podczas TEDxAUCollege:
Tworzę bezpieczną przestrzeń dla wszystkich, którzy poszukują wsparcia – niezależnie od historii życiowej, osobistych doświadczeń, tożsamości płciowej czy orientacji psychoseksualnej. Wirtualny Gabinet Psychologiczny Psyche Tee, który prowadzę od początku istnienia jest przyjazny wdzystkim osobom LGBT+ i ich bliskim. Jestem sojuszniczką osób LGBT+ i ich bliskich.
O tym jak traktuję szeroko rozumianą różnorodność, opowiadałam w podcaście do którego zaprosiła mnie Ada. Nie podejmujemy w nim konkretnie tematu niebinarności, jednak cała treść rozmowy jak najbardziej odnosi się również do niebinarności i osób niebinarnych: