Pracowałam z kobietami, które miały trudność z zajściem w ciążę. Wyczekiwały dziecka, którego nie mogły się doczekać. Zazwyczaj w takich sytuacjach, najpierw bada się kobiety. Często dopiero po długotrwałej baterii badań i działaniach, które nie przynoszą efektów, bada się mężczyzn.
Trudności z płodnością
Przyczyn trudności za zajściem w ciąże jest całkiem sporo – przykładowo zmiana trybu życia w ciągu ostatnich 30-stu lat, następstwa wybuchu w Czarnobylu, niskiej jakości sen i odpoczynek, długotrwały i wysoki poziom stresu i wiele innych.
Każdy kto zna kobietę, które pragnęła dziecka, a nie mogła zajść w ciąże wie, jak trudne jest to dla niej przeżycie, jak bardzo wpływa to na poczucie własnej wartości. Najczęściej bowiem kobiety zaczynają myśleć o sobie w kontekście winy – „to moja wina, że nie mogę zajść w ciążę”, „jestem wybrakowana”, „nie jestem w pełni kobietą, skoro nie mogę zajść w ciążę”. To jedna z najgorszych rzeczy, jakie kobieta w takiej sytuacji może dla siebie zrobić.
Niestety bardzo późno zaczyna się w takiej sytuacji badać mężczyzn. A przecież zajście w ciąże to nie tylko kwestia zdrowia kobiety, lecz także mężczyzny.
Płodność a dieta
Wiemy doskonale o tym, że dieta jest bardzo ważnym elementem życia – nie tylko dlatego, że potrzebujemy jeść by przeżyć, czy dlatego, że chcemy zachować dobrą sylwetkę. Nie każdy z nas zdaje sobie sprawę z tego, że dieta wpływa na płodność.
Badania wykazały, że ogromne znaczenie ma to jaką dietę przyjmujemy (dietę nie w sensie odchudzania, a stylu życia). To właśnie ona wpływa na zaniżenie płodności u mężczyzn, nawet przed 18 – tym rokiem życia!Czyli zanim taki młody człowiek pomyśli o tym, że w ogóle chce założyć rodzinę.
Wielu ludzi kojarzy problem z płodnością jako trudność dotykającą na osoby po trzydzieste, czterdziestce czy pięćdziesiątce. Nic bardziej mylnego – te problemy można mieć grubo przed trzydziestką. Badania wykonane na Uniwersytecie Harvarda wskazują, że nieodwracalne szkody w płodności w przypadku mężczyzn, mogą wystąpić już w okresie nastoletnim. Jest to w dużym stopniu uzależnione od diety.
Jaka dieta na płodność?
Obecnie bardzo popularna jest dieta fast-food. Nie tylko dlatego, że nie wymaga dużych umiejętności, lecz jest kaloryczna i łatwo dostępna. Mężczyźni spożywający w przewadze produkty wysoko tłuszczowe czy wysoko przetworzone jak pizza, czipsy i podobne przekąski, mogą zniszczyć komórki odpowiedzialne za produkcję plemników. Niestety w takiej sytuacji, komórki te są nie do zastąpienia.
W badaniach można przeczytać, że według ekspertów przetworzona żywność pozbawia antyoksydantów i powoduje, że komórki produkujące plemniki doznają tak silnego „stresu oksydacyjnego”, że ostatecznie ulegają destrukcji.
Badania były przeprowadzone na 3000 duńskich mężczyzn, którzy wstąpili do wojska. Początkowo przeprowadzono wywiad dotyczący diety, a w kolejnym etapie, przebadano nasienie mężczyzn.
Okazało się, że wyróżniono cztery dominujące style diety: wegetariańską (warzywa, jajka, mleko sojowe), zachodnią (czerwone i przetworzone mięsa, tłuszcze, cukry, napoje słodzone i energetyczne, ziarna rafinowane), „ostrożną” (kurczak, ryby, warzywa, owoce, woda) i „smørrebrød” (wędliny zimne i ryby, produkty pełnoziarniste, nabiał).
Zmiana stylu życia
Naukowcy są zgodni, że zmiana stylu życia ma kluczowe znaczenie w przypadku płodności. Zaznaczają, że nie dotyczy to jedynie kobiet, a również mężczyzn, Jakość nasienia, jest bowiem tak samo ważna, jak zdrowie kobiety.
Według ekspertów komórki odpowiedzialne za produkcje plemników znane jako komórki Sertoli, nie podlegają wyzdrowieniu/ regeneracji po uszkodzeniu.
Z jednej strony jest to dobra wiadomość – pokazuje wagę diety i relatywnie małej konieczności zmian, które może wpłynąć na przyszłość młodego człowieka. Niepokojące jest jednak to, że ta najbardziej szkodliwa dieta, jest jednocześnie jedną z najbardziej lansowanych diet.
Należy zatem więcej o tym mówić, a w przypadku mężczyzn poddawać refleksji to, co jedzą i jaką mają codzienną dietę. Nie chodzi bowiem o rezygnację ze wszystkich posiłków tego rodzaju (choć byłoby to najzdrowsze, nie tylko pod kątem płodności), lecz o dominujący trend w diecie codziennej.
Główny badacz – Jorge Chavarro powiedział, że:
Dla mężczyzn płodność odgrywa duża rolę, ponieważ w dużym stopniu wpływa na poczucie męskości. Zatem jeśli w kontekście diety, nie zwracają oni uwagi na przyrost wagi, obniżony poziom energii czy ogólny zły stan zdrowia, może te badania będą dla nich kubłem zimnej wody.
Jorge Chavarro, Uniwersytet Harvarda
Mając tę wiedzę, warto z niej właściwie skorzystać.