„Trans i pół, bejbi” autorstwa Torrey Peters to książka, jakiej na polskim rynku wydawniczym nie było. Dzięki Wydawnictwu W.A.B mamy szansę na jej lekturę w języku polskim, w tłumaczeniu Agi Zano. Obecnie dostępna w przedsprzedaży, premierę zaplanowano na 18 maja 2022. Czy warto przeczytać tę książkę?
O autorce
Książka została napisana przez Torrey Peters, która jest transpłciową kobietą. Jednak ta książka nie jest napisana podręcznikowo, edukacyjnie dla osób nie-transpłciowych. To książka napisana przez tranpsłciową kobietę, dla transpłciowej społeczności. Dlatego nie znajdziemy w niej definicji, tłumaczeń, wyjaśnień. Dzięki świetnemu tłumaczeniu Agi Zano, która nie poszła w przekładzie w przypisy, możemy zatopić się w tym, co proponuje autorka.
Jednak czytając te książkę, dzięki wykorzystaniu własnej empatii można zrozumieć jak może czuć się osoba transpłciowa. Piszę „osoba trampsłciowa”, bo tak jak napisała w Maja Heban: nie ,ma czegoś takiego jak uniwersalne transpłciowe doświadczenie. Dlatego to co można przeczytać w tej historii, nie oznacza, że jest to doświadczeniem wszystkich osób tranpłciowych.
Torrey jest amerykańską autorką, pochodzi z Evaston, Illinois (USA). Jej ojciec jest profesorem, a matka prawniczką. Książka o której piszę dzisiaj, to debiut autorki, który w oryginale ma tytuł „Detransition, Baby” (wydawnictwo Penguin Random House). Książka została nominowana w 2021 roku do nagrody Women’s Prize for Fiction. Peters dokonała coming outu w wieku 26 lat, zatem jest pierwszą kobietą transpłciową po coming oucie, która została nominowana do tej nagrody.
Dlaczego jest to książka o kobietach i dlaczego czytamy w niej tak wiele o kobietach transpłciowych? Dlaczego tak wiele czytamy o dekonstrukcji tego co konserwatywne, stereotypowe i tak dobrze nam znane? Peters pisze o tym tak:
“As a trans woman, I find the idea of immunity rather than community appealing,” Peters says. “What I just didn’t give a fuck? What if my baseline was ethical treatment of everyone, but what if beyond that, I get to choose my responsibilities and affinities for myself, rather than having them thrust upon me? […] I find crucial the distinction of choice over burden; the knowledge that I can safely fuck off to elsewhere if I so choose. I hang with trans women because I love them and understand them and want to care for them, not because I was somehow cosmically assigned to be responsible for them. I hope those women feel the same about me.”
Torre Peters w rozmowie z Kai Cheng, (Trans) Love and Other Scars: An Interview with Torrey Peters, Author of Infect Your Friends and Loved Ones
O kim i o czym jest ta książka?
To książka o bardzo różnych osobach, bo wbrew pozorom nie jest „tylko” o osobach transpłciowych. To historia wielu osób, jednak czytelnik bliżej poznać szczególnie mocno trzy z nich:
- Reese, transpłciową kobietę pragnącą zostać mamą
- Amy/Ames transpłciową osobę, która dokonała tranzycji, a potem detranzycji
- Katrinę, cis kobietę pochodzenia chińsko-żydowskiego
Życie wszystkich tych postaci przecina się na Brooklynie, w Nowym Jorku. Łączy je nie tylko miasto i dzielnica, a także relacje, kwestionowanie tożsamości, dekonstrukcja konserwatywnych schematów kulturowo-społecznych, nauka akceptacji, trwanie w tolerowaniu dyskomfortu lub cueiczki z niego i rodzicielstwo. To całkiem wiele, ja na trzy, różne osoby.
W książce bardzo poruszone są wątki tożsamości, odpowiadania sobie na pytanie „kim jestem?”. Wielu z nas zadaje sobie tego typu pytania, jednak nie wszyscy poszukujemy na nie odpowiedzi tak naprawdę. W tej książce widzimy tak dużą potrzebę znalezienia odpowiedzi, że trud w jej odkryciu staje się uwierający.
Pragnienia osób transpłciowych i osób cis
To także opowieść o tym, jak różne mogą być osoby, a jednocześnie jak podobne mogą mieć potrzeby i pragnienia. Reese to transpłciowa kobieta, która pragnie dziecka tak bardzo, że jest w stanie zrezygnować z siebie, by wejść w rodzicielską rolę. Nawet gdyby miała ją dzielić z dwiema innymi osobami. To obraz tak bliski temu, który widzimy w mediach – kiedy to cis, hetero kobieta pragnie być mamą. Dla transpłciowych kobiet, to również może być szalenie waże pragnienie, choć z drugiej strony wcale nie musi. I każda z tych opcji jest ok.
Nie chcę tego wartościować pisząc, że „to tak samo ważne, jak dla cis kobiety”. To wartościowanie nie ma sensu. Wystarczy zauważyć, że zarówno cis osoby, chcą być kochane, chcą być w związkach, w tym związkach małżeńskich i rolach rodzicielskich i dokładnie tego samego mogą chcieć osoby transpłciowe. Każda z tych osób powinna mieć do tego prawo. Co się dzieje gdy jest to zbyt trudne lub niemożliwe? Możemy przeczytać w tej książce – sposób ukazania tego, przy wykorzystaniu minimum własnej epmatii pozwala zrozumieć, jak trudne może być życie osób transpłciwocyh. Jak to nad czym osoby cis się w ogóle nie zastanawiają, osobom tranpłciowym spędza przysłowiowy sen z powiek.
Czy mogę być ojcem?
Takie pytanie stawia sobie Ames, który przeszedł tranzycję, a potem detranzycję. W książce czytamy, że detranzycja była podyktowana trudem – poziomem trudu jakiego doświadczał żyjąc jako kobieta tranpłciowa. Mowa nie tylko o trudzie na poziomie emocjonalnym, a także społecznym, kulturowym, mowa o trudzie wiążącym się z ryzykiem przemocy, prowadzącej do utraty zdrowia lub życia.
Ta część historii przypomniała mi wiele osób LGBT+, które mówią o tym, że nie chcą się oficjalnie wyoutować – z lęku przed zagrożeniem, niechęcią do doświadczania przemocy na jakimkolwiek poziomie. Ukrywanie się, staje się mechnizmem obronnym. Dla Amesa detranzycja również stała się wyjściem z sytuacji ryzykownej, trudnej. Czy dobrym? Nie mnie to oceniać i myślę, że nie taki jest cel tej książki, by skłaniać czytelnika do oceniania.
U cis, hetero mężczyn również zauważam to, że zadają sobie to pytanie „czy mogę być ojcem?”. To jest nie tylko pytanie wynikające ze świadomości odpowiedzialności. To także pytanie o swoje potrzeby, wizje przyszłości i to, czy ta rola jest rolą w której oni w ogóle chcą być. I pisząc „chcą” mam właśnie to na myśli – czy jest na to chęć, pragnienie bycia w tej roli. Przecież to nie jest tak, że każda osoba chce być rodzicem (choć wiem, że w Polsce nie-rodzicielstwo z wyboru jest bardzo demonizowane, jednak fakty są takie, że nie wszyscy chcą być rodzcami).
Odpowiedź na to pytanie jest ważna, choć może zdarzyć się tak, że nigdy nie znajdzie się odpowiedzi, której można być całkowicie pewnym.
Czego jeszcze doświadczają bohaterki i bohaterowie tej książki?
Reese zmaga się z wieloma destrukcyjnymi shcmeatami czy działaniami jak zinternalizowana mizoginia, wchodzenie w relacje z żonatymi mężczyznami, stosowanie uników wobec tego co dla niej ważne. Rozstanie z Amy było dla niej bardzo trudne i można odnieść wrażenie, że wciąż nie jest czymś, z czym do końca sie pogodziła. Od lat Reese pragnie być mamą.
Katrina niespodziewanie zachodzi w ciążę, będąc w relacji z człowiekiem, z którymi nie zamierzała związać się na dłużej. Dodatkowo jest to jej podwładny, co nie ułatwia sprawy. Na kolejnych stronach książki czytamy, że Katrina wyoutowała swojego partnera i ojca dziecka, który jest osobą transpłciową. Nie chciała być mamą, a kiedy okazuje się, że niekoniecznie może mieć stabilny system wsparcia, rozważa aborcję.
Amy/Ames niespodziewanie zostaje ojcem i poszukuje odpowiedzi na pytanie, czy może nim być. Jednocześnie wie, że jego była partnerka, Reese, bardzo pragnie dziecka. Zastanawia się więc czy jej obecność, w jego relacji z Katriną, jako kolejnej osoby rodzicielskiej, mogłaby być na tyle silnym wsparciem, by wejście w rolę ojca stało się łatwiejsze. Postanawia porozmawiać z Reese i Katriną , by przedstawić im pomysł na trójkąt rodzicielski. Z jakim odbiorem się to spotyka? Przeczytaj książkę 🙂
Cała trójka nie ma odpowiedzi na to, czy stworzenie rodziny w układzie 3+1 jest czymś „dobrym”, wartościowym dla nich i czy może być dla każdej z tych osób wspierające. Wszyscy w tej sytuacji mają wątpliwości i szereg pytań, na które nie ma gotowej odpowiedzi.
Dla kogo jest ta książka?
Według mnie to książka dla osób ciekawych innych ludzi, refleksyjnych, takich, które chcą poznawać i rozumieć. I choć nie jest to podręcznik, to jak powiedziała autorka, napisała książkę tak, jak rozmawia ze swoimi przyjaciółmi, zawierając w niej to, co zabawne jak i istotne dla życia transpłciowej społeczności (Peteres i jej przyjaciół, bliskich). Dlatego jest w niej naturalny, autentyczny język, dlatego nie wszystko jest wytłumaczone i nie ma przypisów. Tłumaczka Aga Zano pisze o tym na końcu książki, tytułując to co ma do przekazania w przepiękny sposób: „Przekłada bez cishetowania. Od tłumaczki”.
Zatem nie jest to podręcznik, a ukazanych postaci nie można ektrapolować na wszystkie osoby transpłciowe czy też wszystkie osoby cis, bedące w relacjach z osobami transpłciowymi. Jak powiedziała wspomniana wcześniej Maja Heban, nie ma uniwersalnego doświadczenia osoby transpłciowej. A ja dodam, że nie ma uniersalnych relacji.
Warto zatem potraktować tę książkę, jako pozycję, która może ukazać nam taką część świata, która do tej pory nie była nam znana. Z mojej perpsktywy, to ważna książka. Wiem, że nie jest autobiograficzna i nie jest to opowieść pamiętnikowa, to jednak bazuje na realnych doświadczeniach, trudnościach i dylematach osób transpłciowych i nie tylko.
Spotkanie z autorką Torrey Peters 18 maja 2022
W dniu polskiej premiery czyli 18 maja 2022, będzie można wziąć udział w spotkaniu autorskim, które odbywa się online. Będzie transmitowane na Facebooku, nazwa wydarzenia to „Torrey Peters – PREMIERA – Apostrof”. Myślę, że warto skorzystac z tej szansy:)
Link do rozmowy, która się odbyła z Torrey Peters znajdziesz tutaj.
Adaptacja książki
Książka doczekała się swojej jakże szybkiej adaptacji filmowej, której relizację ogłoszono na początku 2021 roku. To bardzo szybko po amerykańskiej premierze, która miała miejsce w styczniu 2021 roku. Scenarzystami i producentami zostali realizatorzy „Grey’s Anatomy” – Joan Rater i Tony Phelan.
Podziękowania dla Wydawnictwa W.A.B.
Dziękuję Wydawnictwa W.A.B. za możliwośc przeczytania tej ksiązki przedpremierowo. To ponad 430 stron czytania historii, w których autorka przenosi nas w przeszłość, by wrócić do teraźniejszości, tylko po to, by potem ponownie pokazać wątki z przeszłości. To lektura trudna, choć bardzo wciagająca, co niewątpliwie zawdzięczamy fantastycznego tłumaczeniu Agi Zano. Aga – Tobie również bardzo dziękuję, że przetłumaczyłas tę ksiązkę bez „cishetowania” 🙂
Źródło wypowiedzi autorki:
- Kai Cheng, (Trans) Love and Other Scars: An Interview with Torrey Peters, Author of Infect Your Friends and Loved Ones, Autostraddle
- Harron Walker, „Trans Author Torrey Peters Wants to Air Our Dirty Laundry”, them
- Jennifer Zhan,”Torrey Peters Addresses Transphobic Backlash Over Women’s Prize Nomination”, Vulture
Jeżeli chcesz poznać i lepiej zrozumieć osoby transpłciowe, zapraszam Cię do przeczytania cylu artykułów na moim blogu, który stworzyłam w ramach Międzyanrodowego Dnia Widocznsci Osób Transpłciowych, we współpracy z osobami tranpsłciowymi ❤️🙏🏳️⚧️ Linki do artykułów poniżej:
- Międzynarodowy Dzień Widoczności Osób Transpłciowych
- Kim jest Maja Heban?
- Kim jest Kali Katharsis?
- Kim jest Ma Stęga?
- Kim jest Kacper Potępski?
Warto połśuchac także tej rozmowy z Mają Heban, do której została zaproszona przez Renatę Kim w ramach porcastu „Codziennie Coming Out”:
Jeżeli jesteś osoba transpłciową, to jest bezpieczna przestrzeń dla Ciebie. Jeżeli jesteś kimś bliskim osobie transpłciowej, to jest bezpieczna przestrzeń dla Ciebie. Potrzebujesz wsparcia? Umów sesję on-line. Napisz do mnie, wspólnie ustalimy termin i znajdziemy najlepsze dla Ciebie rozwiązanie!