O odporności psychicznej mówi się więcej przez ostatnich 5 lat. Jednak wciąż niewystarczająco i wciąż niewiele w odniesieniu do dzieci i tego, jak tę odporność psychiczną dziecka może kształtować bliska osoba dorosła.
Odporność psychiczna dziecka – dlaczego jest ważna?
Odporność psychiczna dziecka to fundament, na którym można dalej budować. To dzięki niej dziecko jest w stanie zdrowo się rozwijać. Odporność psychiczna jest mocno powiązana z budowaniem silnego, stabilnego poczucia własnej wartości.
Napisałam na ten temat artykuł „Poczucie własnej wartości. Jak wygląda w świecie dziecka?”
Polecam także zapoznać się z tematyką artykułu: „Zachowania rodzica, zaniżające poczucie własnej wartości u dziecka [4 niezdrowe postawy]”
Odporność psychiczna ma także związek z tym, jak dziecko będzie budować relacje w wieku nastoletnim, jak i w dorosłości. Bowiem wszystko to, co dziecko dostaje od dorosłych w dzieciństwie, zostaje niesione jak bagaż w plecaku w okres dojrzewania, a potem w dorosłość. Może to być wartościowy, potrzebny bagaż, jednak może się okazać, że jest balastem.
Jak napisał Bruce D. Perry w książce „Co ci się przydarzyło?”:
„Zdolność do tworzenia głębokich i zdrowych więzi kształtuje się na wzór naszych najwcześniejszych relacji. Miłość i czuła troska stanowią fundament naszego rozwoju. To, co ci się przydarzyło w niemowlęctwie, ma głęboki wpływ na twoją zdolność do kochania i bycia kochanym.”
Bruce D. Perry, „Co ci się przydarzyło?”
Kluczowy element budowania odporności psychicznej dziecka
Jednym z kluczowych elementów budowania odporności psychicznej dziecka jest to, jak reagują na zachowania i potrzeby dziecka dorośli. Jest to znacznie bardziej istotne, niż może się wydawać. Wiele osób rozumie, że zachowania dorosłych wobec dziecka, pozwalają mu na czerpanie wzorców. Jednak sięga to znacznie głębiej – dotyka tego jak funkcjonuje nasz mózg i poczucie przynależności do grupy społecznej, tej najważniejszej jaką jest rodzina.
To od rodziny zależy przeżycie dziecka (pokarm, ciepło, przysłowiowy „dach nad głowa”), jego poczucie bezpieczeństwa lub jego brak, możliwość polegania na dorosłych, którzy dziecko chronią i edukują zamiast wykorzystywać:
„Poczucie przynależności i bycia kochanym to rdzeń ludzkiego doświadczenia. Jesteśmy gatunkiem społecznym, stworzonym do życia we wspólnocie – w emocjonalnym, społecznym i fizycznym związku z innymi. Jeśli spojrzysz na podstawową organizację i funkcjonowanie ludzkiego ciała, w tym mózgu, zobaczysz, jak wielka jego część przeznaczona jest do pomagania nam w tworzeniu interakcji społecznych, podtrzymywania ich i zarządzania nimi. Jesteśmy stworzeniami relacyjnymi.”
Bruce D. Perry, „Co ci się przydarzyło?”
Pożądane reakcje dorosłego, wspierające budowanie odporności psychicznej dziecka
To takie, które są bogate w:
- uważność na dziecko, jego potrzeby, aspiracje i marzenia
- empatię
- wspólczucie kierowane wobec trudności przeżywanych przez dziecko
- ciepło i życzliwość, również wtedy kiedy przeżywając złość czy lęk, dziecko odtrąca dorosłych
- gotowość na wspieranie i pomaganie dziecku
- kierowanie się dobrem dziecka, a nie przekonaniami o tym, jak „powinno” się zachować
- komunikację, którą jest porozumienie bez przemocy
- szanowanie granic dziecka, nawet kiedy nie potrafi ich konkretnie nazwać czy postawić
Piszę w tym artykule dużo o rodzicach, jednak w ich miejscu mogą być opiekunowie prawni czy rodzice następczy. Pisząc rodzic mam na myśli dorosłą osobę, która opiekuje się dzieckiem i spędza z nim dużo czasu.
Innymi osobami dorosłymi, które mają duży wpływ na dziecko i rozwój odporności psychicznej, są dorośli z którymi dziecko ma bliskie relacje (ciocia, przyjaciółka mamy, która pojawia się w domu kilka razy w tygodniu) lub z którymi dziecko spędza dużo czasu (opiekunka, nauczyciele_ki w szkole, przedszkolu, klubiku dla dzieci).
Wszystkie te osoby, które są dziecku bliskie, stanowią dla niego autorytet/wzór lub zwyczajnie spędzają z dzieckiem dużo czasu, mogą wpływać pozytywnie na kształtowanie jego odporności psychicznej lub wręcz odwrotnie.
Niepożądane reakcje dorosłego, zaburzające budowanie odporności psychicznej dziecka
Jest ich bardzo wiele, jednak zawężę je tutaj to tych podstawowych. To sytuacje, w których dziecko jest:
- wyśmiewane przez dorosłych
- porównane w sensie negatywnym do innych dzieci („ale z ciebie niezdarą, Ania potrafi sama zawiązać buty”)
- traktowane bez uszanowania jego potrzeb, granic
- traktowanie z umniejszaniem tego, co przeżywa emocjonalnie („nie płacz, przecież nic się nie stało!”)
To sytuacje które warto traktować jako zapalenie czerwonej lampki ostrzegawczej. Inny dorosły, który się temu przygląda i któremu rozwój i bezpieczeństwo dziecka nie są obojętne, powinien zareagować. Wyraźnie postawić granicę, pokazując dziecku, że to jest jedynie opinia osoby, która ją wygłasza. Natomiast ma to niewiele wspólnego z prawdą obiektywną o dziecku czy jego doświadczeniu.
Polecam dwa cykle artykułów, które napisałam jakiś czas temu, odnośnie komunikacji rodzic – dziecko. To w nich jest ukazane szerzej to, co należałoby wymienić w niepożądanych reakcjach dorosłego wobec dziecka:
- cykl artykułów: Bariery komunikacyjne rodzic – dziecko
- cykl artykułów: Komunikacja rodzic – dziecko
Mantra dla wspierającego dorosłego
Na koniec tego tekstu chcę zostawić Ci cytat z książki, którą wspominałam już wcześniej – „Co ci się przydarzyło?”, autorstwa Bruce’a D. Perry’ego:
„Zależnie od jakości i sposobu reagowania opiekunów wytwarza ono [dziecko] w sobie odporność psychiczną lub staje się uwrażliwione, kruche.”
Bruce D. Perry, „Co ci się przydarzyło?”
Źródło:
Bruce D. Perry, „Co ci się przydarzyło?”, Wydawnictwo Agora, 2022


