Zdarza Ci się mieć zbyt wiele myśli? Może jedna myśl goni drugą, a to sprawia, że czujesz chaos, nadmiar, przytłoczenie? A może, należysz do grona osób, które mówią, że mają tak wiele myśli, że nie są w stanie ich ogarnąć umysłem? Być może jesteś w grupie osób, które miewają bardzo trudne, bolesne lub przykre myśli, od których nie mogą się uwolnić? Bez względu na to do której grupy osób należysz, mam dla Ciebie rozwiązanie!
Chaos
W dobie ciągłej dostępności, pośpiechu i nastawienia na efekty, niemal każdy z nas odczuwa presję i „uciekający czas”. Czasami trudno się zatrzymać, przystanąć na chwilę, racjonalnie popatrzeć na to, co nas otacza. Dlatego dzisiaj, przychodzę do Ciebie z ćwiczeniem:)
Usiądź wygodnie, zachowaj otwarty umysł na to, co nowe i czytaj kolejne punkty. Po każdym z punktów – działaj. Gdy już to zrobisz, przeczytaj kolejny punkt i również wykonaj to, co jest w nim zalecone. I tak do samego końca.
Uważność
O tym czym jest uważność i dlaczego warto ją praktykować każdego dnia, pisałam tutaj. W tym temacie napisałam także obszerny artykuł do magazynu “Przedszkole. Miesięcznik Dyrektora”, (09/2016), a także do magazynu “Przedszkole. Miesięcznik Dyrektora” (10/2016).
Wiele materiałów dotyczących uważności, medytacji czy technik oddechowych pojawia się również na moim facebooku czy instagramie – zapraszam.
Ćwiczenie uważności – poprzyglądaj się swoim myślom
Czas na ćwiczenie! Jesteś gotowa/gotowy?
- Zauważ jak Twoje myśli przychodzą i jak odchodzą, podążaj za nimi.
- Obserwuj swoje myśli, nie jako coś rzeczywistego, a jako konstrukt stworzony przez umysł. Bardzo często myśli wywołują określone emocje, dlatego tak łatwo uwierzyć nam w ich prawdziwość. Obserwując myśli z dystansem, jak konstrukt umysłu, masz szansę na zauważanie czy są one rzeczywiste czy nie. Wtedy możesz zdecydować co z taką myślą zrobić.
- Zapisz wszystkie pojawiające się myśli (najlepiej ręcznie, nie w komputerze czy telefonie). To pozwoli Ci zobaczyć ile ich jest, bez zbędnego przytłoczenia emocjonalnego.
- Zadaj sobie kilka pytań, do każdej wypisanej myli:
- czy ta myśl, pojawiła się w mojej głowie automatycznie?
- czy ta myśl, jest zgodna z faktami?
- czy w tej myśli jest coś, co mogę zakwestionować?
- jaka byłaby ta myśl, gdym miała/miał lepszy nastrój?
- jakie znaczenie będzie dla mnie mała ta myśl za 7 lat?
Wykonaj całe to ćwiczenie, a po jego kończeniu, zapisz na kartce, jak się teraz czujesz – co się zmieniło. Być może czujesz mniej emocji, a może są one mniej natężone?
Za pierwszym razem, kiedy będzie wykonywać to ćwiczenie, może się okazać, że jest to trudne. Pamiętaj jednak, że z każdym kolejnym powtórzeniem będzie łatwiej – kiedy Ty nauczysz się tej metody, łatwiej będzie ja przyswoić Twojemu umysłowi. A kiedy wyrobisz sobie nawyk obserwowania myli, okaże się, że w potrzebnych sytuacjach, Twój umysł będzie wykonywać to ćwiczenie automatycznie.