Zastanawiamy się nad tym, co ma wpływ na występowanie depresji, schizofrenii czy autyzmu. Ze statystyk wynika, że będzie coraz gorzej. Jakie są tego przyczyny?
Stany zapalne organizmu a depresja
Jak pokazują aktualne badania, stany zapalne organizmu, które wyglądają niegroźne, mogą być przyczyną zaburzeń psychicznych związanych ze stresem. W grupie tych zaburzeń znajduje się chociażby depresja czy trauma, a nawet stres pourazowy (PTSD). Stoi za tym wiele mechanizmów biologicznych, jednak warto skupić się na innym wątku, związanym z przemysłem budowlanym.
Okazuje się, że przebywanie w środowisku miejskim, głównie w budynkach (co dotyczy to większości z nas), może w znaczącym stopniu wpływać na zdrowie psychiczne. Jest to związane z wyższym ryzykiem występowania stanów zapalnych, na skutek zanieczyszczenia powietrza w pomieszczeniach.
Zanieczyszczenia środowiska a autyzm
Mogłoby się wdawać, że zanieczyszczenia środowiska, szczególnie wewnątrz budynku (np. na skutek nieodpowiednio oczyszczonej klimatyzacji) nie mają nic wspólnego ze spektrum autyzmu. Zarówno w przypadku autyzmu, depresji czy schizofrenii, poszukujemy przyczyn w genach.
Jednak kobiety przebywające w zanieczyszczonym środowisku, w trakcie ciąży (końcówka drugiego trymestru czy początek trzeciego trymestru) są w grupie podwyższonego ryzyka, występowania zaburzeń ze spektrum autyzmu u potomstwa. Jest to silnie powiązane z zanieczyszczeniem środowiska oraz tym szczególnym okresem, kiedy u dziecka rozwijają się komórki odpornościowe.
Depresja i samobójstwa u osób dorosłych
Wbrew pozorom nie tylko okres ciąży, czy wczesnego dzieciństwa ma wpływ na zdrowie psychiczne człowieka. Badania wskazują, że zanieczyszczone środowisko zwiększa ryzyko chorób psychicznych czy prób samobójczych, nawet u osób dorosłych.
Badania przeprowadzone w 2016 roku, przez grupę pod kierunkiem Chun-Quan Ouw w Southern Medical University (Chiny), pokazują, że osoby dorosłe, przebywające w środowiskach, gdzie występuje wzrost zanieczyszczenia powietrza, są narażone na większe ryzyko doświadczenia depresji czy prób samobójczych.
Wyjaśnienie tego co stoi u podstaw tych mechanizmów, nie jest oczywiste dla naukowców. Jednak badania wykonane na zwierzętach wskazują, że zanieczyszczenie środowiska, znacząco wpływa na funkcjonowanie poznawcze i zwiększa tzw. zachowania depresyjne.
Niska ekspozycja na mikroorganizmy a zaburzenia psychiczne
Bardzo często kojarzymy mikroorganizmy, ze stworzeniami, które nam szkodzą. Jednak brak ekspozycji na mikroorganizmy we współczesnym środowisku (społeczności miejskie), prowadzi do zaburzenia systemu immunologicznego. Skutkuje to zwiększonym ryzykiem zaburzeń psychicznych.
Między innymi dlatego życie w mieście, nie jest dla człowieka dobre. Zwiększone narażenie na zanieczyszczenia środowiskowe, niedostateczna ekspozycja na mikroorganizmy, powodują że system immunologiczny jest zachwiany, co w konsekwencji prowadzi do różnego rodzaju stanów zapalnych organizmu, co w następstwie może skutkować zaburzeniami i chorobami psychicznymi.
Z badań Spenglera wynika, że w przestrzeniach biurowych, w których jest nadmiar dwutlenku węgla, znacząco zmienia się funkcjonowanie poznawcze człowieka (procesy związane z pamięcią, uwagą, refleksem). Ponadto pewne neurony naszego mózgu, które są ściśle powiązane z funkcjonowaniem w stresie, są wrażliwe na dwutlenek węgla.
Warto zwrócić także uwagę na niedotlenienie i tzw. stres oksydacyjny. Jak podkreślają naukowcy, stres oksydacyjny i stany zapalne organizmu, mogą aktywować szlaki enzymatyczne, mające ostatecznie wpływ na kwas chinolowy, zaangażowany w proces powstawania depresji i prób samobójczych.
Miasto vs wieś – gdzie jest lepiej?
Wiele badań wykazuje, że narodziny lub spędzone dzieciństwo w mieście, znacząco zwiększa ryzyko schizofrenii. Ogólny trend widoczny w badaniach, jest taki, że narodziny w środowisku miejskim są związane ze zwiększonym ryzykiem chorób psychicznych.
Powody różnic wystepujących pomiędzy obszarami miejskimi, a wiejskimi nie są dla naukowców do końca jasne. Jednak nie podlega wątpliwości, że w obszarach miejskich immunoregulacja jest zaburzona.
W dużym stopniu wynika to ze zmiany trybu życia – w obszarach miejskich, organizm ma mocno ograniczony dostęp do środowiska mikrobiologicznego, w którym ewoluowały ssaki, dzięki czemu ich układ odpornościowy miał szansę się wykształcić. Obecnie ze względu na ograniczony dostęp do tych środowisk, wzrasta liczba przewlekłych chorób zapalnych, co wiąże się z wysokim poziomem stresu, szczególnie w krajach wysoko rozwiniętych.
Poprawa jakości powietrza profilaktyką chorób psychicznych?
Dbałość o jakość powietrza nie jest jedynie kwestią zdrowia fizycznego, a również psychicznego. Dotyczy to materiałów budowlanych, jak i innych materiałów konsumenckich, z których korzysta każdy z nas.
Koniecznie jest unikanie substancji, które są neurotoksyczne i jak pokazują badania, powodują negatywne wyniki behawioralne, jak chociażby organofosforany (występujące w pestycydach) czy polibromowane etery difenylowe (środki zmniejszające palność występujące w elektronice, meblach, tekstyliach, obiciu mebli, rurach, izolacji przewodów elektrycznych, piankach poliuretanowych, farbach, lakierach).
Więcej na ten temat temat wpływu powietrza na nasze zdrowie, napisałam w artykule:
Jak poprawić stan zdrowia?
Naukowcy wyraźnie podkreślają, że w walce o zdrowie psychiczne, konieczne jest zainteresowanie się tym, co dzieje się w środowisku w którym żyjemy. Poprawa jego stanu, doprowadzi do poprawy zdrowia psychicznego.
Dotyczy to chociażby budynków, w których występuje wilgoć. Według badań, w szkołach w których występowała wysoka wilgoć, odnotowywano zwiększoną ilość ogólnoustrojowych stanów zapalnych u dzieci, w wieku sześciu lat.
Istnieje wiele dowodów na to, że wilgoć i pleść mają znaczący wpływ na zdrowie. Ekspozycja na pleśń wpływa także na zdrowie psychiczne. Badania Shenassa i innych wskazują, że występowanie depresji jest skorelowane z ekspozycją na pleśń. Zbadano dorosłych (5882 osoby) zamieszkujących osiem europejskich miast. Okazało się, że w przypadku:
- braku ekspozycji na pleśń i wilgoć w domu, depresja występowała u 6.5% osób badanych,
- minimalnej ekspozycji na pleśń i wilgoć w domu, depresja występowała u 9,7%
- umiarkowanej ekspozycji na pleśń i wilgoć w domu, depresja występowała u 11,6% osób badanych,
- rozległej ekspozycji na pleśń i wilgoć w domu, depresja występowała u 15,8% osób badanych
Podsumowanie
Jak się zatem okazuje wiele czynników, w tym w dużym stopniu środowiskowych, ma wpływ nie tylko na nasze zdrowie psychiczne lecz także na ryzyko doświadczania depresji, schizofrenii czy autyzmu…Warto o tym wiedzieć, decydując się na zakup domu czy mieszkania:)
Kilka innych artykułów w temacie zdrowia psychicznego
- „Natura lekarstwem na stres?”
- „Stres i nerwy – jak sobie z nimi radzić? Shinrin-Youku.”
- „Depresja u sławnych i bogatych?”
- „Pomóc w depresji? Joga w depresji, stanach lękowych i ruminacji”
- „Joga a efekty. Czyli co Ci da 7 minut jogi dziennie?”
- „Jak znajomi wpływają na nasze zdrowie, samopoczucie i szczęście?”
- „Efekty terapii ACT w przypadku depresji i lęku u kobiet z nowotworem piersi”
- „Jak zredukować ryzyko chorób psychicznych?”
Źródło
A. J.Hoisington, K. A.Stearns-Yoder, S. J.Schuldt, C. J.Beemer, J. P. Maestre, K. A.Kinney, T. T.Postolache, C. A.Lowry, L. A. Brenner, Ten questions concerning the built environment and mental health, Building and Environment, Volume 155, 15.05.2019, s. 58-69