W czasie pandemii zagrożony jest każdy obywatel. Jednak szczególnie zagrożone są osoby wykonujące zawody pomocowe (lekarze, pielęgniarki, psychologowie, psychoterapeuci). Jak wówczas można zadbać o swoje zdrowie psychiczne?
Grupa podwyższonego ryzyka – osoby wykonujące zawody pomocowe przy korona wirusie
Osoby, które w zakresie opieki medycznej czy zdrowia psychicznego, mają styczność z tematem korona wirusa, są w grupie podwyższonego ryzyka. Nie ze względu na zarażenie, a ryzyko doświadczenia Wtórnego Zespołu Stresu Pourazowego (STSD – z j. ang. secondary traumatic stress disorder).
Wtórny zespół stresu pourazowego (STSD) to naturalne zachowania i emocje, będące skutkiem traumatycznych doświadczeń doznanych pod wpływem silnego stresu, związanego z udzielaniem pomocy osobom po traumie (Figley 1995).
„STSD dotyczy osób, które nie są bezpośrednio narażone na traumatyczne wydarzenie, ale cierpią z powodu podobnych objawów, jak ofiary traumy. Na rozwój wtórnego zespołu stresu pourazowego mają wpływ takie czynniki jak: wysoki poziom ekspozycji na zdarzenia traumatyczne, wysoki poziom empatii i niewystarczająca sieć wsparcia społecznego (Macritchie 2006).”
Joanna Radko, „Wtórny zespół stresu pourazowego
w pracy strażaków i pracowników pogotowia ratunkowego – przegląd badań”
Niestety bycie w grupie podwyższonego ryzyka z tego powodu, to niejako cena jaką ponosi się za wykonywanie zawodu pomocowego. Można powiedzieć, że jest to wpisane w ryzyko zawodowe. Jednak w okresie kryzysu, a jest nim pandemia, nabiera to szczególnego znaczenia.
Jak wskazują badania, brak wsparcia społecznego w takiej sytuacji, znacząco podnosi poziom ryzyka. Dlatego wsparcie rodzin, jak i całego społeczeństwa, skierowane wobec osób wykonujących zawody pomocowe, ma teraz szczególne znaczenie.
Jednak to nie wszystko. Poza doświadczeniem STSD, w zawodach pomocowych można odczuwać pełen zakres objawów PTSD:
- natrętne myśli
- traumatyczne wspomnienia
- koszmary senne
- bezsenność
- drażliwość
- trudności z koncentracją
- wybuchy złości
„Właściwie dopiero po ataku na World Trade Center – 11 września 2001 roku – zwrócono uwagę na niebezpieczeństwa związane z pracą strażaków i przedstawicieli innych służb ratowniczych.”
Joanna Radko, „Wtórny zespół stresu pourazowego
w pracy strażaków i pracowników pogotowia ratunkowego – przegląd badań”
Niestety ta sytuacja pokazuje, jak niewielką wagę przykładało się w przeszłości do ryzyka, jakie podejmują osoby wykonujące zawody pomocowe. Obecnie, kiedy korona wirus dostał się również w Polski, lekarze są pozostawieni bez wsparcia i konkretnych wytycznych od Ministerstwa Zdrowia.
To również nie pomaga im w zachowaniu równowagi i zdrowia psychicznego w obliczu kryzysu. Ostatecznie może to skutkować spadkiem jakości i wydajności ich pracy i jeszcze większą niewydolnością służby zdrowia.
Osoby pracujące przy korona wirusie, mogą w trosce o siebie:
- zadbać o świadomość tego, że wtórny zespół stresu pourazowego (STSD) może wpłynąć na każdego, kto wykonuje zawód pomocowy i ma styczność z traumą innych ludzi
- zadbać o wiedzę o objawach fizycznych (zmęczenie, choroba) i psychicznych (strach, wycofanie, wina), które mogą się pojawić
- dać sobie i swojej rodzinie czas, na dochodzenie do zdrowia, po reakcji na pandemię
- stworzyć listę przyjemności czyli czynności sprawiających radość, relaksujących, dających spokój, pozwalających oderwać się od obowiązków (np. spędzanie czasu z bliskimi, czytanie, joga, medytacja, gotowanie); warto tę listę przechowywać w widocznym miejscu, np. na drzwiach lodówki
- zrobić przerwę w przeszukiwaniu mediów, w celu zyskania informacji na temat korona wirusa – nasz umysł potrzebuje odpoczynku; a jeżeli już poszukujemy takich informacji, korzystajmy z rzetelnych źródeł, przecież nie chcemy doświadczać FOMO
- zadbać o zdrową dietę, bogata w pełnowartościowe, zbilansowane posiłki
- szczególne wage przykładać do snu
- prosić o pomoc bliskie, zaufane osoby, kiedy nie radzimy sobie z nadmiarem bodźców czy emocji
- korzystać ze wsparcia psychologów/psychoterapeutów (nie warto z tym czekać do ostatniej chwili)
Artykuły warte przeczytania
Oddech traktujemy bardzo automatycznie i bez zastanowienia. A jest to działanie, które możemy wykorzystać na naszą korzyść. Szczególnie wtedy, kiedy jest nam trudno i odczuwamy nadmiar napięcia i stresu:
Innym działaniem, które możemy wykorzystać dla siebie by pozostać przy równowadze psychicznej, jest medytacja:
Praktyka uważności – to kolejna strategia, na zachowanie równowagi, rozluźnienia i poradzenie sobie z nadmiarem myśli i emocji:
- „Mindfulness czyli co?”
- „Uważność – poprzyglądaj się własnym myślom [ćwiczenie]”
- „Uwierz w siebie. Zatrzymaj się. Bądź tu i teraz.”
Nie byłabym sobą, gdybym nie napisała o jodze. Zarówno jako psycholog jak i nauczyciel jogi wiem, jak bardzo wartościowa jest ta praktyka dla naszego zdrowia – psychicznego, fizycznego jak i duchowości:
- „Joga a efekty. Czyli co Ci da 7 minut jogi dziennie?”
- „Pomóc w depresji? Joga w depresji, stanach lękowych i ruminacji”
Polecam także artykuł „Rola emocji w procesie rozwoju choroby oraz w procesie zdrowienia”, ponieważ napisałam w nim o znaczeniu emocji w procesie zdrowienia. Wielu z nas, nie zdaje sobie sprawy z istotności ich roli. A jest to ważne szczególnie dla osób chorych przewlekle czy zmagających się z chorobami psychicznymi, w tym trudnym czasie pandemii.
Źródło:
- Joanna Radko, „Wtórny zespół stresu pourazowego w pracy strażaków i pracowników pogotowia ratunkowego – przegląd badań”, Opuscula Sociologica nr 3 [5] 2013 ISSN 2299-9000
Jeżeli czujesz, że obecna sytuacja powoduje nadmiar emocji i myśli, wpadasz w panikę, nie potrafisz uspokoić swojego stanu napisz do mnie i umów sesję online. Bardzo chętnie pomogę Ci w tej trudnej sytuacji. Przydatny może być dla Ciebie indywidualny trening relaksacyjny.